Dorotko bardzo Ci dziekuję za piękne zdjęcia i wspomnienia, ja jeszcze dzisiaj postaram się dodać moje.....chociaż trochę. Dopiero wróciłam od podlewania, dzisiaj pokropiło jak ksiądz kropidłem nawet ziemia wierzchem nie zmieniła koloru
trochę to długo trwało ,ale w końcu znalazłam chwilkę ,żeby wstawić moją relację ze Szmaragdowej
jeszcze raz dziękuję za niezapomniane ,cudowne chwile w Waszym raju