Sylwia dziękuje za towarzystwo i pogaduchy. Kolejny świetny wypad za nami. Lubię bardzo te nasze eskapady. Udało się nawet, że tym razem tego samego dnia do domu wróciłam. Smutek choć na chwile odszedł, choć już w drodze do domu było ciężko.
Brawa dla Was, bo pomimo suszy ogród utrzymujecie w świetnej kondycji. I nie zaprzeczaj, bo to nie tylko moja opinia.
Ale super zdjęcia w tym "kanionie". Te poidełko jest świetne, fajny by był z tego świecznik
Oglądałem wczoraj Maję, teraz rozumiem jak wygląda Twój ogród w całości. Imponujące jak na 4,5 lata
No tak to jest jak się robi zakupy w Pacanowie. Pan nas pochwalił, że na roślinkach się znamy i rzadko ma takich klientów, a potem zrobił nas w "koziołka".
Brak nazw i skleroza Pana. Dobrze, że chociaż zasięg miał i internet działał.
Piękne ujęcia Magda pokazała, ale masz kolorowo i bujnie, aż się wierzyć nie chce że to ogarniasz tymi koneweczkami .
Sylwia zacytowałam to zdjęcie bo jak zobaczyłam że masz wierzbówkę kiprzycę to az jękłam - uwielbiam ją i w góry łażę żeby ją zobaczyć. Kiedyś miałam jakimś cudem na łące za płotem no ale łąka teraz to budowa. Nawet próbowałam ją w ogrodzie udomowić ale nie wyszło. Ona lubi chyba mokro co? no chyba nie jednak - to już nie wiem - cudowna jest
Aniu 8-10 i zdarza się, że nie codziennie, a powinna wiele więcej, ale ratujemy resztę ogrodu i nie ma kiedy jej dać przez co jest niższa o pół metra w stosunku do poprzednich lat
To trudny sezon dla wielu roslin w naszym ogrodzie
Mireczko do ostatnich oczek dosięgam wężem, choć cisnienie takie, że ledwie ciurczy, reszta wszystko konewkowane, dobrze, że niektóre rośliny już nieźle zadomowione bo są takie co jeszcze wody nie dostały, a dają radę. Frustruje mnie ta pogoda w tym roku, tyle roboty czeka co dawno powinno być zrobione, a nie jest przez pogodę
Wierzbówka chyba trzy sezony temu sama przywędzrowała nie wiadomo skąd i została, rośnie w piasku i wzdłuż ścieżki, a w łące nie chce choć wiele razy siałam, w sumie to nie rosnie nigdzie indziej choć samosiew robi obfity to nie kiełkuje tylko to jedno miejsce wybrała i tam jestMusisz kiedy po siewki przyjechać