Jakiś prezent z jajem zamiast kwiatów. Myśmy ostatnio wręczyli pięknie przewiązane wstazka i z bilecikiem prezentowym Pannie Mlodej do rak własnych piescidlo na męża. Czyli tluczek do kotletów taki solidny

zamiast wydawać kilkadziesiąt zl na kwiaty można to wydac na cos co będzie pamiatka albo np umili chwile we dwoje np lepsza herbata z herbaciarni rozgrzewajaca na jesien itp. Kwiatek można dolaczyc jeden albo wcale. I tak Panna Mloda z tych kwiatów radości nie ma. Są upychane do bagażnika i rozwozone na groby następnego dnia a zdechle idą do śmieci.