nawigatorka
11:05, 17 sty 2016

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Nie bylo to bron boze do mogos konkretnego skierowane.a juz na pewno do nikogo z forum.widzisz ja mam inny kompleks: nie widze koniecznosci uczestnictwa dzieci we wszelkich mozliwych zajeciach swiata.np warsztaty plastyczne czy kulinarne to maja one ze mna w domu.wole te pieniadze wydac na np wspolne wyjscie na basen.taka postawa jest w moim otoczeniu niezrozumiala i uwazana za krzywdzenie dzieci! Ale jak juz chodzi o poswiecenie dla dzieci swojego czasu i uwagi a nie tylko pieniedzy to jestesmy jedynymi rodzicami,ktorzy to robia.