To samo pomyślałam- w Polsce sie nie da, chyba że wiosna kupi zie i dosadzi jakieś 200 szt stip dobrze podgonionych i podsadzi nimi zgrabnie pole czosnków

Aga tak kiedyś mówiłysmy z martą że ja muszę do ciebie na złodziejstwo dużego graba przyjechać

Mam na czubku w tym roku chyba na dwóch literę V i nie wiedziałam co z tym zrobić, więc zostawiłam. U mnie z posadzonych 6 szt. każdy inny. Ale to chyba dobrze.
P.S. Mój M twierdzi, że powinnam się cieszyć, że mi się nie wtrąca w prace ogrodowe

jak masz brytyjczyka to mogę ci go zabrac coby ci nasadzeń nie nieszczył, hehehehehe