Gocha ogród jak zwykle - mniam

dobrze ze wlazłam bo się dowiedziałam co z moją sesleria mam zrobić :0
czyli nic

macham

Gosiu ..nie stresuj sie ja nie sanepid ...u mnie byrdelik masakryczny na rabatach ...nigdy tak źle nie było ...zbroje sie na przyszły tydzień przygotować go na lato ...bo jednak licze na deszcz ...a ten pieron nie pada ...i cały ten tydzień zmitrezony na niczym ...bo nie idzie nic zrobic solidnie ...a robót głupiego ...byle robic sie narobic i nie zrobic nie uprawiam...wolę lezak

nie mam stres , mam jak mam

No i tak trzymać , dziewczyny! Stresować się z powodu ogrodu to już chyba nie ma innych kłopotów nad te!

I jak mówili starożytni skoczkowie: wyżej d..y nie podskoczysz!


Gosiu, japońskiego pierwiosnka nie mam, ale z tego co wiem raczej w cieniu i sporo wilgoci, albo na brzegu bajorka jeżeli w słońcu.

z wiekiem mądrzejemy ...bo to jak nowy dom ...w pierwszych miesiacach masz "syndrom ściereczki" ...a potem ci mija ...bo szkoda zycia dla kurzu poswiecac

eee_taam napisał(a)

z wiekiem mądrzejemy ...bo to jak nowy dom ...w pierwszych miesiacach masz "syndrom ściereczki" ...a potem ci mija ...bo szkoda zycia dla kurzu poswiecac

Dobre

ogrod zawsze podziwiam

malkul napisał(a)

Twój wątek tak pędzi,że nie nadążam przecudownie.... ten szpaler gracków chetnie bym odgapiła,ale już chyba nie mam gdzie ...

inspirka https://pl.pinterest.com/pin/346284658838788357/

Ta runianka w tych donicach u Ciebie boska jest ! Jeszcze Ci tak fajnie zwisa no na zawołanie !
Dobrze że tak często u Ciebie zdjęcia Można się napatrzeć na piękne widoki

Gosia a ile latek mają Twoje gracki? Zastanawiam się kiedy moje dwulatki takie będą- jeden wygląda jako-taka, reszta jakby w miejscu stała.
Podlałam je w tym roku gnojówką z pokrzyw, ale jeszcze różnicy nie widzę...