Przylazłam z meldunkiem: Pompony jeszcze nie dotarły Czekam "cierpliwie nie" Dziś ubrałam choinkę i przygotowałem miejsce pod pompony. Zdjęć brak. ale uwierzcie mi na słowo że nie ma czego podziwiać mam całkowity brak weny Prezenty spakowane, leżą pod choinką i drażnią rządne oczyska dzieciaków
Bujasz z tymi prezentami...?!