Bogusiu, też bardzo lubię leśne zakątki, dlatego często spaceruję po Twoich
Aniu, staram się na bieżąco opisywać ogródek jak w pamiętniku - zakupy, zmiany, spotkania, ale albo zmęczenie dopada albo czasu nie ma na szczegółowe zapiski, sama wiesz ...

W tym roku miałam ambitne plany, chciałam dopracować ogródek w każdym szczególe i się oczywiście nie udało, plan częściowo wykonany po mimo posadzenia masy rośli - ponad 100 - drzewka, krzewy, byliny ... a i jeszcze przesadzanie i wzbogacanie gleby miejscami. O całorocznej pracy w ogrodzie poświęcę oddzielny wpis, zapewne któregoś zimowego wieczoru

Zakupy robię tradycyjnie na tzw. 'tragarza' czy jak kto woli 'spacer farmera' dom-szkółka, szkółka-dom

, czasem biorę rośliny z opuszczonych ogrodów, są to rośliny przeważnie cieniolubne - zwykłe paprocie kępiaste, miodunki, przylaszczki, lub z lasu - blisko mnie - robią wycinki, las stratowany ciężkim sprzętem ale udało mi się wykopać kilka ciekawych traw (zdjęcia potem).
W tym roku tylko dwa razy skusiłam się na zakupy przez internet - trawy po 4,50zł. 'Miłka okazała' i fiołki po 5-6zł. do nowej leśnej ścieżki

Też jestem ciekawa efektu mej pracy, mam nadzieję że nie będę musiała wszystkiego poprawiać

a tą hostą 'Liberty' narobiłaś mi apetytu, jest śliczna