Jak fajnie pooglądać kwitnace rośliny jak pogoda taka szara, bura ...
To czekam na zdjęcia posadzonych roslinek
Ja dzisiaj wygrabiłam wywiane liście z zakątków ogrodu.

Ja tam też bym chętnie coś porobiła ale u nas pogoda nie pozwala

Aurelllia napisał(a)

Jak fajnie pooglądać kwitnace rośliny jak pogoda taka szara, bura ...
To czekam na zdjęcia posadzonych roslinek
Ja dzisiaj wygrabiłam wywiane liście z zakątków ogrodu.

Witaj Aurelio Właśnie buszowałam po Twoim ogrodzie
Ten rok był trudny i dla mnie i dla roślin, ogród był dwa razy zalany, połamało sosny ... Ale już nadrobiłam zaległości, teraz już jestem na bieżąco ale tylko u siebie, muszę jeszcze zerknąć co u innych się działo przez ten czas.

Złożyłam zamówienie na hosty

1. "Alan Titchmarsh" 1szt. średnia/duża,wys.55-60cm.środek złoty z białą linią margines ziel., kwiat lawendowy bez zapachu
2. "Atlantis" 1szt. duża,wys.60-80cm.zielona kremowy margines, kwiat lawendowy lekki zapach
3. "Blue Belle" 1szt. mała/średnia,wys.25-45cm.niebiesko-ziel., kwiat lawendowy bez zapachu
4. "Five O'Clock Somewhere" 2szt. duża,wys.60-80cm.środek jaśnieje margines ziel., kwiat lawendowy bez zapachu
5. "Holy Mole" 3szt. duża/średnia,wys.50-65cm.jasny środek ziel. margines, kwiat prawie biały mocno pachnący duży
6. "Lakeside Banana Bay" 1szt. mała/średnia wys.25-50cm.środek żółty ziel. margines, kwiat j.lawenda
7. "Liberty" 1szt. duża,wys.60-90cm.środek niebiesko-ziel. margines kremowy, kwiat lawendowy
8. "Satisfaction" 2szt. duża,wys.60-70cm.środek c.zieleń brzegi żółte, kwiat lawendowy nie pachni
9. "Twilight" 1szt. średnia/duża,wys.50-60cm.środek c.zieleń margines kremowy miejscami j.zieleń

Muszę poprawić rabatę wzdłuż tarasu, od pewnego czasu nie chcą rosnąć tam hosty, uwsteczniają się, nie wiem jaka jest przyczyna, już trzy razy robiłam nasadzenia w świeżej ziemi ale to nic nie dało, w tym roku hosty posadzę do doniczek, będą lekko zadołowane, wokół nich będzie dywanik z Kopytnika i kilka kępek Przylaszczek.

Całkiem spora lista Masz jakieś sprawdzone miejsce na zamawianie host?

Zuziu, tak, zamawiam tylko w jednym miejscu, są to sadzonki 1-2 kłowe z in vitro bez wirusa HVX, (tak na 99%) na efekt trzeba czekać ale warto, kiedyś kupowałam w marketach, nic nie wiedziałam o wirusie i wszystkie wielkie hosty skończyły na ognisku. Jeżeli ktoś ma hosty z innego pochodzenia - jakiś sklep, targ czy od kogoś musimy być wtedy ostrożny i pamiętać o tym aby np. przy wycinaniu przekwitłych kwiatów używać jednego noża do jednej hosty np. kupić jednorazowe - ja kupuję 100 w opakowaniu, są tanie, potem myję w gorącej wodzie już nie dezynfekuję (może to błąd ?) i tak czekają do następnego roku. Robimy tak aby nie roznosić wirusa z hosty na hostę, podobnie postępujemy z podziałem, jeden nuż do jednej hosty lub jeden szpadel do jednej hosty potem dezynfekcja. To wszystko może wydawać się dziwne ale się opłaca. Ja tak kiedyś nie robiłam bo nie wiedziałam i ok 60 funkii było zarażonych.
Na tej stronie jest też poradnik jak należy je pielęgnować i opis wirusa X - Hosta Virus X w skrócie HVX.
Napiszę do Ciebie wiadomość

Muszę poczytać o tym wirusie

Gdzie zamawiałaś hosty?

antracyt napisał(a)

Muszę poczytać o tym wirusie

Poczytaj koniecznie

Pliszka5 napisał(a)

Gdzie zamawiałaś hosty?

Już odpisałam