Oj Dominiko, bardzo dziękuję ale bosko to by mogło być, tylko kasy brak :-\ Marzą mi się jeszcze murki ze starej cegły z czasem porośnięte mchem i kilka drobiazgów które zaplanowałam ... Kiedyś stara cegła rozbiórkowa walała się po chaszszczach a dziś ani jednej w okolicy ... No nic, wszystko w swoim czasie
Bo Koty są magiczne, tajemnicze ale też i uczuciowe przytulachy, wystarczy okazać im trochę serca a odwdzięczają się na każdym kroku przez ocieranie, szturchanie, mruczenie, zaczepianie, no kochane sierściuchy i już Sama wiesz Kasiu ... Cenię je i szanuję między innymi za to, że mają swoje zdanie i swoje ścieżki
Witaj Agato Wielkie bo takie odmiany a rosną od 2013r.(30 odmian) i 2014r.(25 odmian) i tak później jeszcze coś dokupiłam ... nie ukrywam że troszkę mi wypadło ale i przybyło
Aniu...ach te Twoje hostusie!!!Pokaźne, błyszczace...normalnie do pozazdroszczenia
Wiesz,ja tą swoją zawirusowaną już wywaliłam.Odkaziłam ziemię,ale następną hostę posadzę w to miejsce chyba w pudełku kartonowym na wszelki wypadek
Nie wiedziałam,ze masz tak liczna kocią rodzinkę Łowne są?