Te memory to olbrzymy, ja swoje też na wiosnę będę musiała podzielić, bo zeżrą wszystko wokół. A ja mam dopiero 3 sezon, nie chce nawet o tym myśleć, bo duże trawy ciężko się wykopuje.
Moje memory narazie malizny zostawiłam im dużo miejsca ,nawet mój eM pytał czemu tak pusto koło tych traw więc mam nadzieję że parę lat nie będę musiała ich ruszać
Eluniu dziękuję Ci bardzo ,na szczęście przechodzę to dość łagodnie jedyne co mnie bardzo męczę to brak węchu i smaku
Nie wyobrażam sobie jak można by było bez tego żyć
Ale to jest nic w porównaniu z osobami które Koronawirus przechodzą bardzo ciężko
Dziękuję Ci bardzo za komplementy u mnie już jesień na całego ,większość drzew już łysa
Przez Korone nie zrobiłam nic ,chociaż ostatnio mój mąż przesadził mi Pissardi mam tylko nadzieję że przeżyje i opuści się na wiosnę bo ją dość mocno sponiewierał
A tak to już lepiej ,zajęło mi trochę czasu dojście do siebie ale minęło bez większych powikłań (przynajmiej narazie) ,w poniedziałek wracam do pracy
Pozdrowionka
Dzięki Aga
U mnie już lepiej może jeszcze jak będzie pogoda dam rady ogarnąć ogród
Widziałam u Ciebie że Ty szalejesz ,praca wre ale to dobrze bo jak jest chęć to trzeba działać
Kolory w ogrodzie masz przepiękne
Cześć,
Wpadłam z rewizytą i nie mogę dooglądać wątku, bo zapomnę pytań
Jaką masz piękną edenke zdrową, czy ona Ci nie choruje? Moja się tak ładnie nie wybarwia, bardziej różowa jest i czarna plamistość ja bierze , a w pewnym słońcu rośnie. Chciałam też zapytać o podpory do róż takie zielone widziałam u Ciebie, kupowałaś przez internet? I jeszcze te piękne tuje na pniu. Możesz zdradzić gdzie kupiłaś? Pisałaś że niedaleko mnie mieszkasz, a ja szukam i nie mogę znaleźć takich wysokich. Cieszę się, poznałam tu kogoś z moich okolic. Będę zaglądać, mamy podobny gust
Pozdrawiam
Daga
Witam Cię w moich skromnych progach
U mnie to dopiero początki zmian ogrodowych i powolne przekształcanie ogrodu w miejsce które będzie mnie cieszyć i będę z niego zadowolona ale powolutku do celu
Co do Edenki to powiem szczerze że niemam z nią większych problemów ,pierwsze kwitnienie ma dość obfite,to drugie już średnio.Nie choruje ,rośnie w pełnych słońcu .
Podpora o która pytasz to dziadostwo straszne .Liche i to róża trzymie podporę a nie podpora różę
Te kulki to cyprysy wyprowadzone na pień.Kupiłam w Zabrzegu u Wiśniewskiego ale to już ze 3lata temu