Dzisiaj dowiedziałam się, że posiadam Allium siculum-czosnek sycylijski.
To pochodzący z południa Europy niewielki czosnek zwany w tamtym rejonie czosnkiem miodowym bądź sycylijskim czosnkiem liliowym. Naturalnie porasta wilgotne lasy, więc do półcienistego stanowiska jest idealny.
Jest to roślina skromna, ale pełna uroku.
Pięknie u Ciebie, takie leśne ogrody mają jakąś magię w sobie.
I natknęłam się na derenia MW, to już rozumiem czemu zwróciłaś uwagę na mojego - będziesz z tego drzewka bardzo zadowolona!
Jako posiadaczka i wielbicielka kotów, nie mogę przejść obojętnie obok tak ślicznego kociaka
Dołączył: 20 kwi 2015
Skąd: pod Krakowem
Posty: 63458
Dodany 00:26, 29 maj 2019
Moje doswiadczenie z serduszka okazałą jest takie, że dzielenie wiosenne młoda sadzonka ciężko przeżyła, i raczej marna jest mimo, że już trzy sezony od dzielenia mija. Matecznej rośliny nie wykopywałam tylko łopatą ocięłam mały fragment z korzeniem. Roslina mateczna nie ucierpiała wcale. Za to w tym sezonie dostałam dwie sieweczki tej serduszki i szybciutko sie zadomowiły, widzę, że im dobrze
Kasiu, myślisz, że koty po wypuszczeniu na dwór mogłyby same nie wrócić do domu? Moje mają zamontowaną w drzwiach taką magnetyczną klapkę i same decydują kiedy wyjść i wrócić. No, ale to zwykłe dachowce, a Twoje to takie pięknoty, że ktoś mógłby ukraść. Może faktycznie lepiej dmuchać na zimne i pilnować.
Basiu, myślę, że wrócić by chciały, ale one od lat żyją w domu, czują się bezpiecznie i nie znają żadnych zagrożeń. Boimy się zaryzykować, ale za to, myślę o takiej magnetycznej klapce, tylko w ścianie. Wtedy swobodnie mogłyby wychodzić na dwór do swojej woliery w ogrodzie, która jest dość spora.