Magdziu... ptaszynki cudne!.. a przy tych rojnikach wyglądają jakby zaczęły smakowite śniadanko śliczna róża sąsiadów.. że do Ciebie chce...?.... swój do swego ciągnie
Magduś, czy ja dobrze pamiętam, że zastanawiałaś się nad tym jak ukryć drewutnię?... wymysliłaś coś?...
Cześć GabiK .... moje horti dostawały magiczną siłę .... pewnie dlatego tak bujnęły ....
... drzewko bardzo chcę , ale czekam na wrzesień/październik, ma być większy wybór.... dostałam cynk od pana z punktu , gdzie mam najbliżej i mogę kontrolować sytuację .... pan od bukszpanów na razie też niedostępny .... przeciągnie mi się ta realizacja .... ale mam nadzieję, że się powiedzie
Ewo dziękuję za pochwały .... co do drewutni , nic nie wymyśliłam .... miała być przeróbka ... chcę ją przemalować i zmienić dach ...... na razie nic z tego ... stoi sobie brzydula ... tak musi być ... na razie ..... ale , ale ... jutro się przypomnę M. , że obiecał ....
Madziu! Wpadłam do Ciebie pozaglądać tu i tam...I bardzo mi się podoba! Rojniki z ptaszkami - mistrzostwo świata! Pięknie sobie przysiadły te ptaśki. Kiedyś miałam dużo rojników. Powysadzałam je w ogrodzie i zniknęły. A Twój pomysł z doniczką jest świetny. Masz też te rojniki z "pajęczynką"? Nie pamiętam jak się nazywają...
Aga rojniki z pajęczynką? to te co zwisają ? ...bo ja nie wiem jak one się nazywają ....ale cudne są , w doniczce nie znikają polecam taką dekorację , słońce im nie strasznie , prawie ich nie podlewam.... same rosną
dziękuję że zajrzałaś .....
Ooooo jak dobrze! Finka z nieba nam spadasz, bo ja jak jakaś..... blondynka zwalniam przy każdej przydrożnej jabłonce i jabłka oglądam - rajskie one czy nie No bo Madzia kazała mi szukać... Jak dobrze, że już nie muszę
śliczna róża sąsiadów.. że do Ciebie chce...?.... swój do swego ciągnie
