Madziu, nie wyrabiam na zakretach, wybacz, ze dopiero teraz. Strasznie sie ciesze, ze mialam okazje Cie poznac. Jestes tak niesamowicie ciepla osoba, spokojna a przy tym radosna Nastepnym razem wezme Cie na pogaduchy
Magda, ja jak Bociuś, nie wyrabiam na zakrętach ale chociaż pomachac przyszłam i ciągle ubolewam, że spotkanie w Komorowie było takie krótkie, a ja jeszcze się wzięłam i gdzieś zagubiłam i nawet fotki z Wami nie mam następnym razem nie odpuszczę
Pozdrawiam, Kasia
W ogródku chwasty królują , bukszpany nie przycięte ... nie wiem za co się brać
oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok punktu sprzedaży roślin .... a takich pięknych oleandrów , laurowiśni i rh się naoglądałam , że nie wiem co teraz ....