zawijasek jest ok w każdym kadrze ... świetna tabliczka ... uwielbiam je ... werbena ma w sobie taką niekonsekwencję jak dla mnie ... uroczą ale niekonsekwencję ... rozbudowany szkielet a na nim kfiat w skali mikro ... niesamowite bo właśnie to pozwala nam się cieszyć tymi subtelnymi obłokami z werbeny ponad wszystkim ...

agniecha973 napisał(a)

Bardzo miły klimat u Ciebie. To Larissa tak kwitnie? Rojniki zakwitły na stole. Fajnie sterczą.

Aga, miło mi bardzo róża to Larissa , ale nie było mnie przez tydzień i się zakręciłam, nie wiem jak długo kwiat się utrzymuje, ale będę obserwować na nowo. Ładnie urosła i w górę i na boki .... ma bardzo delikatny kolor, może nawet za delikatny , słabo jest widoczna, ale to pewnie kwestia tła ..... rojniki też zakwitły , miałam je przesadzić , bo skrzyneczka jest lekko podniszczona od wody, ale na razie nic z nimi nie robię, zimę przetrwały , polecam jako dekoracje na stole, bezproblemowa

Konstancja30 napisał(a)

zawijasek jest ok w każdym kadrze ... świetna tabliczka ... uwielbiam je ... werbena ma w sobie taką niekonsekwencję jak dla mnie ... uroczą ale niekonsekwencję ... rozbudowany szkielet a na nim kfiat w skali mikro ... niesamowite bo właśnie to pozwala nam się cieszyć tymi subtelnymi obłokami z werbeny ponad wszystkim ...

tabliczka tylko jedna się ostała , będę polować na nie, bo bardzo mi się podobają... a po wizycie u Danusi , jestem sfiksowana na punkcie detali ... ozdób .... a werbenę jak zobaczyłam też u Danusi to przekopałam cały internet aż znalazłam źródło , uwielbiam ją

Ślicznie tu przysiadłam na chwilunię. Tej werbeny w trawach masz więcje?pokaż w całości proszę

pięknie tu u Ciebie!
wróciłaś wypoczęta i od razu piękne zdjęcia
chcemy więcej!

Śliczne fotki - mało, ale za to ze smakiem Pięknie wykulkowałaś bukszpany! I nowy lampion widzę Mały ogródeczek, a tyle uroczych detali. I na dodatek mówisz, że będzie więcej

Mniam mniam

Madziu a gdzie Ty się podziewasz? Pozdrawiam

Madziu cudnie u Ciebie

Nie udało się mi sie wybrać do Was ( plan był 12 lipca) z powodu przyjazdu do mnie gości,
miałam Madziu kupione dla Was 15 bukszpaników, ale Stasiu musiał je wsadzić do ziemi , bo marniały w doniczkach........ale co ma .....wisieć nie utonie..... mam nadzieję , że jeszcze się wybiorę
Pozdrawiam Cię serdecznie i ściskam

Odwiedzam zwrotnie i poszukuję fotek zatkanych rureczek w domkach z Ogrodowiska
A u mnie dziś zakwitła Verbena hastata - biała niesamowita jest.