Madziu ja czekam na info kiedy się umawiamy na kawkę w ZC choćby oczy nacieszyć wilałabym o wypłacie z oczywistych względów ale jak mus to może być i ten tydzień jakoś dam radę nagadać się chcę

Ah piękna ta róża

Dziurki zapchane to te zamieszkane?

Magdziu, jak ja lubię te Twoje rózie i pióropusze trawek Miodzio

Madziu
cuda od Izy i Adamo do odbioru

Madziu ja czekam na info kiedy się umawiamy na kawkę w ZC choćby oczy nacieszyć wilałabym o wypłacie z oczywistych względów ale jak mus to może być i ten tydzień jakoś dam radę nagadać się chcę

Ja też bym wolała po wypłacie
Ostatnio znaczną cześć w/w tam zostawiłam....
Ale kawka mi wystarczy.
I chłodnik.
No to kiedy??

Czekam na propozycję od Madzi bo ona zabiegana po urlopie ja się ostatnio nie spieszę

Kochana Madziu strasznie żałowaliśmy , że nie widzieliśmy się z Wami. Nie braliśmy Wam bukszpanków, bo wyczytałam , że Wy wcześniej gdzieś planowałyście chyba zakupy . My z kolei wybraliśmy się do Warszawy na 2 dni , połączyliśmy spotkanie u Danusi z odwiedzinami rodzinki, przyjechaliśmy wcześniej i musieliśmy pędzić dalej Wszystko było jak sen .....