od Alinki

Noemi w tamtym roku zastosowałam już drugi raz opryski ze skrzypu , jednak moja Larisa kompletnie bezobsługowa . skrzyp niby na grzyba , ale też nawozi ...kwitły obłędnie . z tym że na wiosnę obowiązkowo florovit do róż ..mimo kompostu . potrzebne składniki do kwitnienia ..fosfor , miedź ...od lat stosuję tylko florovit .
Raz na wiosnę , i po pierwszym kwitnieniu że by się zasiliły do następnego kwitnienia ...dosłownie po garsteczce rozsypuje naokoło ..nie przy pniu tylko ok 20 -30 cm od pnia ...przemieszać obowiązkowo grabką ręczna i obficie podlać ..
.to bardzo ważne , bo nie raz już widziałam rzucona kupkę pod różą na wierzchu i nawóz kompletnie się nie rozpuszczał ...