Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Brzozowadzie... 13:06, 30 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Martka napisał(a)
Wrześniowego oblicza ogrodu nie da się przypudrować, wyciąć jak pierwszego siwego włosa, wykadrować. Ono jest wyczuwalne w zapachu ziemi, wilgotnym powietrzu, w pęczniejących owocach krzewów, zniekształceniach liści. Wszystko spowalnia...


Nie wiem, nad czym teraz deliberujesz, ale tak pięknie to napisałaś, że musiałam zacytować. I idę nadrabiać dalej, może dziś się uda
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
tulucy 20:06, 01 paź 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12901
Martko, czy nadal masz ochotę na cytrynowe liliowce? Ja niestety jestem mocno związana z Bemowem ostatnio. Ale mogłabym gdzieś bliżej centrum podjechać .
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Agatorek 11:25, 03 paź 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13268
Hej Martuś, widzę, że u Ciebie sezon w pełni . Busz na rabatach i nowe zakupy, fajna ta jabłonka!
Na widok tarty ze śliwkami pociekła mi ślinka, dobrze że jestem antytalentem w dziedzinie pieczenia .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Martka 17:29, 04 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Magaro, moja gorczyca właśnie wypuszcza kiełki, to jest miłe, że coś w ogrodzie o tej porze wschodzi i można biegać i oglądać zmiany Ile zdąży do mrozów - tyle wyrośnie. Masz dobry pomysł, kopiuję: dam kartony, na kartony dorzucę kompostu i KB oraz JN będą mogli odznaczyć także i mnie na mapie sukcesów edukacyjnych

Dario, sójki też należą do sprytnych Kiedyś widziałam, jak jedna z nich wciągnęła do karmnika kulę tłuszczową i w taki sposób dobrała się do niej na spokojnie i bez gimnastyki. Dziś rano rzuciłam już ziarna słonecznika i widzę, że zainteresowanie jest. Deszczowa i wietrzna pogoda sprzyja przegłodzeniom. Obserwowanie ptaków ja również bardzo polubiłam.

Agato Brzozowa, Twój niedoczas rozumiem tak bardzo, że nawet nie zostawiam u Ciebie wpisów, by nie narażać Cię na konieczność odpowiedzi ale zdjęcie na ławeczce z herbatką i całą resztą podziwiam regularnie. Wypiękniały Ci rabaty... Miło mi bardzo, że zajrzałaś, ale nie przedzieraj się, carpe diem

Lucy, oczywiście, żółtości mi nie przeszły, wręcz odwrotnie, ale nie chcę sprawiać kłopotu! Napiszę na priv.

Aguś, mało teraz robię w ogrodzie, pomysły rodzą się wciąż i odchodzą w siną dal z powodów niemocy czasowej. Zakładam, że kolejny sezon będzie lepszy Dziś przyszły rozplenice, których nawet jeszcze nie rozpakowałam, czy to nie skandal? Dopiero pisząc na forum sobie o tym przypomniałam


Martka 18:06, 04 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Rozpakowałam wreszcie. Przyszły rozplenice Hameln, które zajmą miejsce seslerii jesiennej przed hortensjami. Nie było to ich (seslerii) stanowisko.

Seslerie po roku tu bez szału, zatem przewędrują na bardziej słoneczne i suche stanowisko od frontu.
Martka 18:08, 04 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Przy okazji zrobiłam zdjęcie miskantom, w tym roku także nie zdążyłam opielić tego zakątka, ale pokazuję na prośbę Lidki


Martka 18:11, 04 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Z kolorów - nadal trwa Leonardo

Lady Emma Hamilton w pąkach, zbyt deszczowo jak dla niej.

Bardziej odważna okazała się Lady of Shalott.

Jude de Obscure bez weny.

Liście jeżówki zwykłej mają to coś!

Jeżówka Green Jewel za to wciąż trzyma fason kwietny.
Martka 18:15, 04 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Kiełki gorczycy wysłanej w warzywniku jako poplon - są!

Heptacodium przebarwia się w kierunku czekolady.

Kolor dają za to jabłuszka dr Springera.

Oraz berberys Erecta.

A także trzmielina płaskoogonkowa.

Ambrowiec kolumnowy też już.
Roocika 18:17, 04 paź 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Ależ te jabłuszka są świecące! U nas po tych deszczowych dniach też coraz jesienniej.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Martka 18:22, 04 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Marchew Dara wciąż w ferworze

Astry zaczynają kwitnąć, rozpanoszywszy się wcześniej na rabacie.

Judaszowiec zmienia kolory i traci liść.

Munstead Wood niespiesznie.

Samotnicza Ascot

I na koniec rabata z klonem Pixie i kapustą. Niedługo szatkowanie.

Spacerkiem po ogrodzie, łapiąc ostatnie promienie, wieczory zaczynają się znacząco wydłużać….
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies