Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

Pokaż wątki Pokaż posty

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

Madzenka 20:08, 04 mar 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Wieloszka napisał(a)

Pszczółko, ja nie mam czasu na "zwykły" kompost, a co dopiero taki extra dębowy
Raptusy - oj tak A liście dębowe może wkrótce nie będą moim RH potrzebne, bo może nie będzie RH... Przesadziłam je pod dęba dając ostatnią szansę. Z 6szt. połowa wygląda dobrze. Nie chce mi się już koło nich skakać i cuda wyprawiać. Nie lubią mnie widocznie Może jak przyłożę siekierkę do pnia, to "zmądrzeją"


U mnie to samo, nawet siekierką nie pomogła.... Oj mamy domy na bagnach trawy i graby musimy sadzic i ambrowce
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Kasia73 20:31, 04 mar 2015


Dołączył: 18 mar 2014
Posty: 1012
Madzenka napisał(a)


... Oj mamy domy na bagnach trawy i graby musimy sadzic i ambrowce


Jak musimy to musimy Marzenko Ty masz sprawdzone miejsce gdzie można kupić graby na żywopłot?
Wieloszka 08:14, 05 mar 2015


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Kasia73 napisał(a)


Dziękuję Ty jak zawsze konkretnie, jesteś niezawodna prysnę więc czym trzeba.

PS.
Hasło że będzie Pani zadowolona na mnie źle działa jestem świeżo po budowie domu więc wiesz....wolę znać plusy i minusy.

Upsss... Ja z czasów budowy domu nie mam takich złych wspomnień...
Dom gotowy, to znaczy że zakładasz ogród to załóż też wątek, może dzięki temu łatwiej ( a na pewno przyjemniej ) przebrniesz przez ten etap.
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Wieloszka 08:19, 05 mar 2015


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Joaska napisał(a)

Czytam o kompoście z liści dębowych pod RH, ja mam ogromnego dęba, więc może skusze się i takie cudo zrobię, tylko po jakim czasie można taki kompost układać pod RH?? bo liście ebu chyba długo się rozkładają??

Joaśka, Ty pytaj Pszczółkę, Ona jest Eko i zna się na takich cudach Ja wiem tylko, że liście dębowe długo się rozkładają (po 2 latach) i mają jakieś szkodliwe substancje i że muszę to dziadostwo zbierać przez całą wiosnę z rabat Jak ognicho z nich zrobię to przynajmniej mam satysfakcję
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Borbetka 08:20, 05 mar 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Co do buksów, to na Gardenii było stoisko holenderskie. Kule były takie, że nie szło palca wcisnąć, takie gęste. Pan sarkastycznie powiedział, że polskie bukszpany są podpędzone i nasze kule mają same prześwity. Widać buty koleżanki po drugiej stronie - powiedział. Jestem ciekawa jak sobie radzą z grzybami tam, bo dolistnie preparat nie jest w stanie dotrzeć w taką gęstwinę. Miałam wrażenie, że można usiąść na tej roślinie. Może leją w korzenie. Nie wierzę, że ta kraina tak cudowna jest, że chemii nie trzeba lać.
____________________
borówcowy wizytowka
Wieloszka 08:22, 05 mar 2015


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Madzenka napisał(a)


U mnie to samo, nawet siekierką nie pomogła.... Oj mamy domy na bagnach trawy i graby musimy sadzic i ambrowce

Akurat pod dębem to one mają suszę, a nie bagno, ale i tak wybrzydzają.
A propos ambrowców - widziałaś je kiedyś wielopniowe? Szukam dwóch niedużych drzewek wielopniowych na mojego nowego pomysła Jedyne co mi przychodzi do głowy (na moje warunki glebowe) to grujeczniki.
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Wieloszka 08:27, 05 mar 2015


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Borbetka napisał(a)
Co do buksów, to na Gardenii było stoisko holenderskie. Kule były takie, że nie szło palca wcisnąć, takie gęste. Pan sarkastycznie powiedział, że polskie bukszpany są podpędzone i nasze kule mają same prześwity. Widać buty koleżanki po drugiej stronie - powiedział. Jestem ciekawa jak sobie radzą z grzybami tam, bo dolistnie preparat nie jest w stanie dotrzeć w taką gęstwinę. Miałam wrażenie, że można usiąść na tej roślinie. Może leją w korzenie. Nie wierzę, że ta kraina tak cudowna jest, że chemii nie trzeba lać.

Monia, ja tym bardziej nie wierzę w brak chemii, bo przecież te wszystkie najgorsze choroby grzybowe od nich docierają do nas. Ale fakt, nawet na zdjęciach było widać, że buksy wypasione. Ciekawe, czym je karmią
A że w korzenie leją - to pewne, ja też od jakiegoś czasu większość preparatów podaję w korzenie prewencyjnie. Opryski tylko jak jest konieczność i nawozy dolistne. Widzę po roślinach, że z roku na rok to coraz lepiej działa, ale trzeba czasu, nie ma efektu natychmiast.
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Borbetka 08:38, 05 mar 2015


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
To muszę zgłębić temat, bo moje bukszpany zalewa woda. Chyba je wykopię z tego miejsca, bo zamiast zielonego, mam żółty.
____________________
borówcowy wizytowka
Nonka 08:48, 05 mar 2015


Dołączył: 15 cze 2014
Posty: 180
Hej Agnieszka. Zgłębiłam temat dużych drzew i zdecydowałam się na tulipanowca. To naprawdę piękne drzewo. I mam nadzieję, że będzie tam pasowało. A poza tym podobno szybko rośnie - a ja z tych niecierpliwych jestem
____________________
Nonka Dogonić marzenia
Wieloszka 08:59, 05 mar 2015


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Borbetka napisał(a)
To muszę zgłębić temat, bo moje bukszpany zalewa woda. Chyba je wykopię z tego miejsca, bo zamiast zielonego, mam żółty.

Ja musiałam zlikwidować wszystkie bukszpany z koła żwirowego - też stały w wodzie. Część wyrzuciłam, a takie lekko żółte przesadziłam w suche miejsca, ścięłam i odżyły w przechowalniku. Nie odratujesz ich, jak będą w mokrym.
Posadź w to miejsce jakieś trawy wilgociolubne - miskanty, tatarak, turzyce. U mnie wypijają tyle wody, że na rabatach robi się trochę bardziej sucho i można sadzić bukszpany
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies