Oj tak. Też jestem zauroczona tym drzewem.
Bujnie u Ciebie i optymistycznie

A co to za drzewo??? ciekawe ma konary

Agatko ,nasyciłam oczy jesiennymi barwami ,powiem Ci że jesienią lubię te żółcie ,pomarańcze ,czerwienie ,jeszcze jakby więcej słonka było tej jesieni ,astry jeszcze Ci kwitną ? zazdroszczę u mnie już dawno po ,jakoś krótko w tym roku kwitły .

Agatko, nasyciłam oczy Twoim pięknym ogrodem. Jesienią jest przepiękny, zasychające kwiatostany bylin i łany traw to bajka

Wysłałam pw

Agatko, a parocję oczywiście w Krzywaczce kupiłam. Są w różnych odmianach.

Barwy ogrodu przepiękne, astry się jeszcze rozrosną, na pewno i będą większymi plamami fioletów i niebieskości. Dobrze widać u Ciebie tę piętrowość nasadzeń na rabatach.

laurowisnia napisał(a)

Znalezione inne kolorki, słabo się rozrastają te moje astry.

Górnego piętra astrów wciąż brak.

[img size=640x480]

Nie można przejść obojętnie!
Przepiękna jesienna rabata i gdzie tu brak kolorów ?
Niejeden by chciał tak umalować swoje jesienne rabaty

pozdrawiam

p.s.

a te trawki zwiewne to co? proso?

laurowisnia napisał(a)

Lubię taką papierową jesienną Ballerinę.


Agatko, ja też kupiłam Ballerinę i bardzo ją polubiłam. Jesienią zawiązała dużo cudnych owocków. Zauroczyły mnie mieszańce pizmowe i mam jeszcze Paganiniego z którego też jestem zadowolona. Chętnie jeszcze jakąś dokupię i nawet mam już dwie upatrzone.

Ando, nowość to był aster, a róża to Spirit of Freedom, takie wyraziste pączki ma jesienią, niestety nie rozwinęły się przy tej mokrej pogodzie.

Rene, Sylwio to jest wiąz Jacqueline Hillier, to był taki mój pomysł kiedyś na wielopniowe drzewo, które nie będzie duże, takie krępe w budowie się okazało. Trochę czekałam na to by urosło.

Renato, astry dość długo się nawet trzymały ale małe te moje kępy, to dużo koloru nie było. Większy przymrozek był dopiero w tym tygodniu. Dalie wykopywałam tuż przed.

Mirka, to suszki dla Ciebie.