Irenko nie mam pojęcia, system korzeniowy jakoś mało rozwinięty.. On wypuszczał odrosty, które ja skrzętnie wycinałam, może to dlatego?

Wiosna

I dalszy ciąg..
Róże mają piękne liście, jak tak dalej będzie to pierwsze zakwitną końcem kwietnia, szok!



Pąk kwiatowy na piwonii krzaczastej


I fiołkowe pole

cd....

Ale on się złamał przy szyjce korzeniowej. Wiatr go po prostu złamał - nie wyrwał z korzeniami. Szkoda, bo cudnie prowadzony dorodny okaz.

Pszczelarnia napisał(a)

Ale on się złamał przy szyjce korzeniowej. Wiatr go po prostu złamał - nie wyrwał z korzeniami. Szkoda, bo cudnie prowadzony dorodny okaz.

Tak Ewciu, ale dużo większe wiatry były i nic się nie stało, mam wrażenie, że gdyby był lepiej ukorzeniony to wtedy nic by się nie stało.. ale nie wiem

Mam zamiar posadzić tam Lilak Meyera Palabin, ogród nie znosi próżni

Ewuś, wytworzyło się jakieś ciśnienie, zwłaszcza, że to od ściany z jednej strony. Przeważyło koroną.
Palibin - popieram. A jakże.

Przepiękne ciemierniki, ale piwonia totalnie mnie zaskoczyła, jak szybko, u mnie jeszcze nic nie widzę oprócz liści, może pąków nie ma
Numer byłby niezły, gdyby róze w kwietniu zakwitły

Mam zamiar posadzić tam Lilak Meyera Palabin, ogród nie znosi próżni

Bardzo dobry pomysł z Lilakiem Meyera Palibin, mam go na frontowej stronie, pięknie wygląda nawet jak nie kwitnie, zapach fenomenalny

Ewo szkoda tego pieknego lilaka..... Liczę że miniaturowy palibin godnie go zastąpi....

Przybiegam z hołdem za info o kwasie ortofosforowym ... Wielkie , wielkie dzięki

Ewka ... Gdybyś miała tylko jedno miejsce w ogrodzie to co byś wybrała , lilaka czy magnolię ???

Ściskam

Achhh , pięknie u Ciebie