dalie miniaturki z nasionek

w tle kwitnaca juka

a tu już duże kwitna juz 3 sztuki ale jak robilam zdjecia to braklo mi miejsca na karcie

a to juz bardziej ogólnie

aksamitki w roli obwódki , pieknie sie zagescily

liliowiec ciagle wytrwale kwitnie

czarnuszki kwitna, musze przyznac ze sa na prawde piekne chociaz mojej mamie sie nie podobaja, dla mnie maja swoj wyjatkowy urok i dodaja ogrodkowi lekkosci

a tak pracuje pszczółka


mieczyki tez juz wypuscily paki ale se ciesze jak tylko znajde chwile polece po dluzsze kołeczki zeby ja podwiazac bo mam ale za krotkie.. swoja wielkoscia dogonily juz prawie rh nie moge sie doczekac kolorow jakie maja
a teraz uciekam spac nabrac sil na jutro bo mam jeszcze duzo pracy , musze skonczyc plewienie i podcinanie truskawek o i duzo tego.. pozdrawiam

Karolciu,ale kwitnąco u Ciebie! Bardzo kolorowo.Wierzę,że pracy dużo,bo to akurat okres zbiorów wielu warzyw.A przed nami jeszcze żniwa.Pozdrawiam Cię

Karolinko! Po owocach poznacie ogrodnika,a po kwiatkach kwiaciarza.
A u ciebie i jedno ,i drugie superanckie!
Gratuluje efektów.Już niedługo tej twojej harówki....... na ogórki się piszę.Szkoda ,że tak daleko masz ten swój wypasiony ogródek ode mnie.
Buziaczki.

[

a to już perliczki mimo ze jako dorosle potrafia niemilosiernie piszczec mi pod oknem to i tak jestem nimi zafascynowana , jak dla mnie sa jeszcze bardziej slodkie od malych kurczaczkow na razie szt 10 ale perlicza mama ciagle siedzi na jajkach zapewne jeszcze ich przybedzie



cudne! Witaj Karolciu!
U Ciebie samo życie

Kwiatów dużo kolorowo a pisklaki urocze Pozdrawiam cieplutko