Ja też lubię kurki Tylko trzeba je trochę kontrolować A u nas zimno,brr.Aż się z domu nie chce wychodzić!

No ja niestety byłam zmuszona wstać rano i pomaszerować do szkoły i właśnie mam lekcje w sali komputerowej wiec buszuje po Ogrodowisku hehe szkoda ze pada tak to bym zaraz po powrocie cos podzialala w ogrodku ..

Zawilce piekne
Rh posadz oba raze-niedaleko, bedzie latwiej o nie dbac
Ładna wiosna u Ciebie, wszystko rosnie! Kepy funkii pokazne - piekne beda!

pozdrawiam serdecznie!!

PS gdzie Ty posadzisz te wszystkie pomidory??? woow

popcarol dziękuje za wizytę z rady oczywiście skorzystam , jutro lub w srode odwiedze ogrodniczy i zakupie odpowiednia ziemie hosty faktycznie dość duże już są bo mają po kilka lat przyznam ze przy przesadzaniu troszke sie balam bo nie obylo sie bez delikatnego podciecia niektorych korzeni ale jak widac daly rade !

kochana to tylko jedno okno pokazalam na ktorym mam pomidorki , a tak na prawde jest ich wiecej czesc powędruje do tunelu, czesc po prostu w pole pod chmurke a reszta pewnie do ludzi
pozdrawiam ciepło mimo iz pogoda nadal chłodna..


Kochane prosze o rade, mam u siebie w pokoju okno od strony północnej, okna akurat tu mam jeszcze podwojne , drewniane, słońca niestety brak .. nawet promyczek do mnie nie dociera.. zadne z kwiatkow ktore mam sobie u mnie nie radza.. moze znacie jakies kwiaty ktore beda dobre na takie okienko ?

Niezle Nawet nie wszystkie pomidory... podziwiam!!
Niestety nie znam sie na domowych kwatkach, procz Zamoculcasa nic nie chce rosnac, gibie predziej czy pozniej
moze wlasnie zamia? lubi polcien, bezposredniego slonca nie... powinna dac rade!

Zawojujesz całą wieś,takie piękne rozsady i ilości,

Karolino ( piękne imię muszę powiedzieć hehe ) a powiedz mi proszę czy ta roślinką kwitnie ? i czy można ją rozmnażać przez podział ? zaraz coś o niej poczytam bo wygląda interesująco a nie chce mieć pustych okien ..

Bogusiu u nas na wsi życie toczy się wolniej niż wszędzie każdy jakiś tam swój warzywniak ma i cieszy się ze ma coś swojego , zdrowego a moja mama należy do tych osób które lubią "chomikować" , zawsze myśli że czegoś jej braknie a potem jak przychodzi co do czego to rozdaje po znajomych bo wiadomo wyrzucić szkoda Co prawda lato to u nas lekkie nie jest bo i żniwa i sianko do skoszenia i rośliny do plewienia ale za nic nie zamieniłabym tej mojej wsi na zatłoczone miasta..
jak w niedzielę będie pogoda to wyskocze na spacer po okolicy , porobię Wam troszkę zdjęć żebyście mogli zobaczyć jak u nas jest pięknie

a na razie nadal z utęsknieniem czekam na słońce, już najwyzszy czas brac sie za sadzenie warzyw i ziemniakow no ale pogoda nie dopisuje ...

pozdrawiam

Witam znów się odzywam chociaz nie wiele poczyniłam ..
wczoraj przesadziłam tego malutkiego rh koło drugiego jak radzilyscie
a w jego miejsce wsadzilam rozyczke miniaturke ktora przechowywalam chwilowo w doniczce a tak to jest w moim ogrodku pare lat zawsze ladnie kwitnie tylko mszyce bardzo ja lubia.. z reszta jak wszystkie moje roze polecacie jakis dobry srodek na nie ?

wczoraj tez podsypalam borowki amerykanskie torfem i nawozem maja juz duzo mlodych listkow mimo iz sarny sie troche do nich dobraly :/ obok mam tez żurawine chociaz w zeszlym roku miala malutko owocow , moze w tym bedzie cos wiecej

mam jeszcze troche pomidorow do przesadzenia , papryke i seler wiec zaraz uciekam sie brac za to wszystko do ogrodka dzis nie wychodze bo teraz zimnooo bardzo :/

Zaglądam i ja do Ciebie! Nie mam borówek,chociaż od dwóch lat myślę,żeby je u siebie posadzić.Jak Ci owocują? Nie masz z nimi problemów?

Kochana borowki mam od moze 3 lat,rok temu dokupilismy kolejne 3 okazy, jesli chodzi o ilosc owocow to jescze nie mam ich duzo ale jak podsypie nawozem to sa baaardzo duze u siostry na dzialce ktorą kupila bylo kilka krzakow duzo wiekszych niz nasze i owocow bylo mnostwo i bardzo duzych problemow nie mam z nimi rzadnych poza tymi sarnami ;/ a i najwazniejsze musisz od razu kupic conajmniej dwie i posadzic niedaleko obok siebie bo one sie wzajemnie zapylaja o ile sie nie myle warto je miec bo owoce sa na prawde pyszne a no i to roslinki kwasnolubne wiec trzeba duuzy dolek wykopac przed wsadzeniem i dac kwasna ziemie