Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

popcorn 14:06, 24 lip 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
mmm, cudnie, z tym słońcem filtrowanym przez płot... mm
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 16:44, 24 lip 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42231
Tess napisał(a)


A kysz, siło nieczysta, kusicielu podstępny! W moim własnym wątku mnie kusisz?
a na serio też już sama wcześniej na to wpadłam, ale wypieram, usilnie wypieram Ja się nie umiem różami opiekować. I kropka.



http://www.floribunda.pl/hansestadt-rostock-id-179.html

ale sa morelowe, jak u mnie, dopiero jak calkiem przekwitną to bledną
piękna, bardzo zdrowa roza, nic nie trzeba robic
zamawiaj szybko bo ostatnie krzewy
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Shemsi 21:57, 24 lip 2015


Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 716
To kiedy metamorfoza przedogródka? Zapowiada się cudowna kompozycja
____________________
Weronika Oswajanie chaosu
ewa004 13:46, 25 lip 2015


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Buzka
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
popcorn 08:06, 26 lip 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
zaglądam, uprasza się o nowe foty
____________________
Mój nowy ogródek
19:27, 27 lip 2015
popcorn napisał(a)
zaglądam, uprasza się o nowe foty

tez jestem za tym


szukałam milina...nie znalazłam ...ale mój już wszedł do warzywnika ...bedziemy przesadzać )) u mnie od 2013r wiec w porę .... bo jego odrosty są już o metr odległe od m-c wsadzenia.
Tess 09:52, 28 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
eee_taam napisał(a)

szukałam milina...nie znalazłam ...ale mój już wszedł do warzywnika ...bedziemy przesadzać )) u mnie od 2013r wiec w porę .... bo jego odrosty są już o metr odległe od m-c wsadzenia.

Gdzieś jest W informacji u Ciebie przekłamałam - odrosty sięgają już ponad 4 metry od milina...
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 09:54, 28 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
Kasya napisał(a)


http://www.floribunda.pl/hansestadt-rostock-id-179.html

ale sa morelowe, jak u mnie, dopiero jak calkiem przekwitną to bledną
piękna, bardzo zdrowa roza, nic nie trzeba robic
zamawiaj szybko bo ostatnie krzewy

O, ja nie taka chybka! Róża piękna, ale pięknych wiele jest... Muszę dojrzeć, a ja wolno dojrzewająca jestem
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Juzia 10:00, 28 lip 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38869
Tess napisał(a)

O, ja nie taka chybka! Róża piękna, ale pięknych wiele jest... Muszę dojrzeć, a ja wolno dojrzewająca jestem


Kilejna szynka parmeńska?
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Tess 10:10, 28 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
Weroniko - meramorfozą to trudno nazwać, bo metamorfoza to zmiana, a tam w zasadzie pustynia jest Nie wiem kiedy, na razie przerabiam ogródek

Agentko - buźka

Karola - no fotek nie ma. Cały weekend norałam, myślałam, że po robocie fotki cyknę, ale mnie noc zastała.

I nieobrobiona nadal jestem Czy kiedyś przyjdzie taki dzień, że będę zadowolona z efektu???


Wywaliłam trzyletnią stipę. Okropnie brzydka się zrobiła.

Przed ulewą zasiliłam trawnik. Bo bardzo już tego potrzebował.

Zrobiłam nową rabatkę z obwódką bukszpanową z własnych sadzonek (czyli bukszpaniki - marność nad marnościami)

W celu odmłodzenia żurawek podzieliłam marmelade i bordowe na tysiąc małych sadzoneczek. Znowu mam trylion doniczek z roślinami, których nie mam gdzie wtrynić, żeby nie było ich widać.

Dosadziłam do rabatki z limkami tę jasnozieloną hostę od Toszki. Dzieląc ją na sześć małych. Efekt mizerny, jak na razie.
Porządkuję boczną cienistą rabatę - tę z rodkami. Pomiędzy kulkami bukszpanowymi dałam brunerę o seledynowozielonych liściach (co to jej nazwy nie pamiętam. A wywaliłam stamtąd bordową żurawkę.

Do sadzenia używałam własny kompost, do dziś mnie łapy bolą od przesiewania go przy pomocy plastikowej skrzyneczki.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies