Pomocy!
Wybieram pluskwicę (świecznicę) do mojego wilgotnego i ciemnego zakątka.
I zgłupiałam. Kompletnie.
Waham sie pomiędzy:
Hillside Black Beauty
Brunette,
White Pearl.
A może jakąs inną polecacie?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
W ogóle nie wiedziałam że występuje w odmianach, kiedyś kupiłam dwie. Nic nie pomogę Teresko
Miałam ją w różnych miejscach i rośnie, kwitnie najlepiej w lekko zacienionym miejscu, a teraz tylko w słońcu posadzona bo brakuje mi zacienionego.
Już dobrze mi działa klawiatura, poprzednio pisałam i nie mogłam skończyć.
Jak dziś miałam aparat w reku, chciałam zrobić zdjęcia krokusów to ledwo widoczne.
Dobrze, ze w nawiasie napisałaś drugą nazwę, u Łukasza widziałam, to wiem, jak wygląda. Ale też nie myślałam, że są odmiany. Ale to powinno być oczywiste
Nie mam duzych doświadczeń ze świecznicami, jednak przy Brunette zniechęca mnie tak bardzo późny termin kwitnienia- przełom wrzesnia i października.
Hillside Black Beauty- o tej czytałam że lipiec/sierpnień kwitnie, jednak czy tak jest, czy to nie swobodny opis ...
White pearl- zachwycając, taka strzelista,inna. Tylko przy niej powinno być tło na którym 'zaświeci' , najlepiej w większej grupie.
Ja mam Atropurpureę- radzi sobie w półcieniu. Kępa jej rośnie dopiero, bo mam ją rok i to z doniczki p9, ale widzę że jest większa, silniejsza niz Brunette ( tę ma moja siostra). Także jak ma byc duuża, mocna, to Brunette polecam, z tym że ona jest mocno zmienna, może byc bordo lub zielone tylko nabiegłe bordo
Mam dwie ostatnie. White Pearl jest piękna i bardzo wysoka, taka smukła. A Brunette u mnie zakwita w sierpniu/wrześniu ale jest nie do zdarcia (w ubiegłym roku prawie wszystkie świecznice chorowały mi na jakiegoś grzyba, tylko Brunette - najstarsza kępa dała radę, one mimo wilgoci po prostu marniały w oczach).