Anek, rządź u mnie ile wlezie ja chłonę twoją wiedzę, jak gąbka i cały czas jestem pod wrażeniem buziaczki

Kurcze jaki Ty masz piekny trawnik! U Ciebie nie ma kretów i nornic? Krokusy urocze, zwłaszcza w tych ilosciach

Ania ten lila fiolet to Herkules

kasiek napisał(a)

Kurcze jaki Ty masz piekny trawnik! U Ciebie nie ma kretów i nornic? Krokusy urocze, zwłaszcza w tych ilosciach

Pozbyłam się niezliczonej ilości kretów, nornic i nawet karczownika.... nie pytaj jak bo i tak nie powiem. Czasami w desperacji jesteśmy w stanie zamordować..

Reszcie odpowiedziałam składając rewizyty... dzięki temu mogłam zobaczyć co u Was..
Jestem zgon..... idę się wykąpać, może odżyję.... nie dość że wykopać to pomyśleć gdzie to wejdzie.. tym sposobem wyautowałam ileś traw....... a co sie namęczyłam to moje..... miejsce pod róże jest...

...narobiłaś się dzisiaj...poczekamy na efekty różane..

Aniu przesyłka dziś przyszła, piękne duże cebule ,zdrowe jestem zadowolona

Aniu co do szkółki (w moim wątku) to masz rację ...pokićkało mi się.

Jeżeli chodzi o znajomość Twoich okolic..to ja dosyć mobilna jestem i zdarza się, że dwa razy w tygodniu bywam w Rzeszowie. Za zaproszenie na kawusię dziękuję bardzo, bardzo...może kiedyś się uda spotkać...jednak w 99,9% to u mnie chroniczny niedoczas występuje.... jak będę jechała następnym razem to dam znać i na pewno Ci pomacham...wypatruj mnie. Pozdrowienia ślę

Moje krokusy mają dwa lata i jakoś ich nie przybywa. A te które w tym roku wyszły i zakwitły to wielkie szczęściary, bo mój Mąż resztę kosiareczką potraktował.: Wychodzą teraz pozostałe - takie obcięte bidoki.


A może się zagęszczą, bo przecież cięcie pobudza do wzrostu

dubel - dziś już drugi.

Pozdrawiam