Aneta.. to samo miałam napisać..
Sztuką jest stworzyć ogród który cały czas będzie czymś zaskakiwał... bo to mi sie podoba w ogrodzie najbardziej, że widać pory roku.. różne zdarzenia z życia pamiętam właśnie po tym co kwitło w ogrodzie
Ogród jest jak zmieniający sie obraz.. a to dają kwiaty które kwitną i przestają, a w ich miejsce zaczynają inne... dlatego lubię byliny i liściaste, bo to one nadają zmienność ogrodowi. Jaka przyjemnosć patrzeć cały rok na to samo?? To tak jak oglądać na okrągło ten sam film..... mi nie przeszkadza, że one kwitną krótko.. ale jedne są wczesne, inne późne.. i w rezultacie kwitnienie trwa grubo ponad miesiąc.. Dlatego musi być szkielet ogrodu.. i wypełnienie..
Miały być dzisiejsze foty.. będą stare... to jest praktycznie to samo ujęcie.. w odstępie 2 może 3 tygodni..
A teraz foty dzisiejsze.. chyba muszę mega plan naprawczy wprowadzić..
Narcyzy miniaturowe kwitną na całego.. niestety przetrzebione tak jak i reszta.. trudno .. będą inne kwiatki.. iryski mam do przesadzenia z głupich miejsc..
Przylaszczki od Bogdzi znów cudne są.. kwitną na całego.. przy okazji dostałąm fiołki i zawilca, ma już pąka... może sie rozmnoży
Tak si z prezentu cieszę, ze aż 3 fotki wrzucę.. wybaczcie..