Ania, nadrobiłem zaległości i lista chciejstw jeszcze bardziej urosła Powodzenia z warzywnikiem. Ja też jestem na tym etapie. Zamontowałem skrzynie. Pozdrawiam
Ach, w warzywniku siedzisz? A już się zastanawiałam, dlaczego powiadomień z Twojego ogrodu niewiele.
Jak już po kąpieli jesteś i dożywiona, to przed monitorkiem odpocznij sobie
Wszystkie rozchodniki są uwielbiane przez mszyce.. i jak sie okazało przez opuchlaki . Bez wyjątku. Wyczyszczone z robali odżywają i maja sie dobrze, chociaż korzeni nic sie nie zostało.. nie będą takie okazałą jak do tej pory, ale sie odbudują.
Mam różne rozchodniki ..ale większości nazw nie znam... ostatnie tylko zapisałam.. i nie pamiętam gdzie No i nie pomogę
Za to dziś pojechałam po piwonię koperkową dla Bogdzi. i ugrzęzłam w bylinowym... i jak zwykle zrobiłam zakupy..cześć wiem gdzie posadę a części nie mam pojęcia.. a ile rzeczy wydartych odniosłam na miejsce... głosem rozsądku odnosiłam... i z bólem serca... tyle fajnych nowości..
I gdzie to upchać ?????
Pasiasta konwalia, mam pełną, różową i zwykłą.. a takiej nie mam....
Storczyki stoplamki w oczku u Pana Bylinowego wyglądają odlotowo... wiec chociaż jeden..
I Żon postanowił z własnej nieprzymuszonej woli wdrożyć mój kolejny plan.. czyli osłonić cisami jednostkę do ogrzewania domu.. i nawet bez informacji z synusiem rozwalili kostkę i robią miejsce pod cisy...
I wcale mnie to nie martwi.. jedna demolka więcej czy mniej.. a potem tylko lepiej..