Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat

Pokaż wątki Pokaż posty

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat

popcorn 09:15, 10 sie 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
gardney napisał(a)
NAwet bym przeżyła to wydmuchiwanie byleby nie robić totalnego przemeblowania.
Właśnie jakoś tak spodobał mi się ten buk płaczący purpurea - przepraszam za zmianę koncepcji - może jego dać zamiast tych pęcherznic. Tutaj wklejam zdjęcie prawie całości - nie objęłam tego, a dalszy ciąg na drugim zdjęciu.
Pod siatką rośnie żółta trzmielina.


hej, druga wersja lepsza. obwódkę z tawuł zrób sobie nie w żwirku? Masz jeszcze sporo miejsca wokół domu i nie wszystkie rabatki są wypieszczone?
Na rabacie po lewej zmieści Ci się 1 buk pendula i posadziłabym go raczej na środku rabaty. On na razie będzie mały i nie będzie na tej rabacie dominował, ale do czasu. Za kilkanaście lat będzie śliczny

Jak go posadzisz bliżej płotu, to za parę lat na ten płot Ci wejdzie i będzie bardziej zasłaniał ekspozycję, niż gdy posadzisz go na środku.
Ja nadal posadziłabym tam po 3 kolumnowe sosenki, ale blisko granicy rabaty z trawnikiem - w ten sposób osiągnęłabym 3ci wymiar którego nadal tu będzie brakowało, mimo 1 buka (zanim urośnie...)

A jałowce i wierzbę bym wywaliła - im szybciej tym lepiej Jak tu trochę posiedzisz i poczytasz, to sama dojdziesz do takiego wniosku, ale to może być za rok-dwa, a wtedy te rośliny dopiero będą miały korzenie i dopiero trzeba będzie robić demolkę!

Wywaliłabym jałowca, mniej więcej w jego miejscu - po lewej posadziła pendulę (albo te 3 sosenki jeśli jednak dasz się namówić) i dopiero dosadzała kule i stożki i trawy i żurawki na koniec.
Po prawej - muszę się zastanowić co by tam dać.
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 09:16, 10 sie 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Włókniny nie neguję, pod żwirkiem jest niezbędna moim zdaniem, sama mam i tam gdzie nie mam strasznie się męczę :/
____________________
Mój nowy ogródek
gardney 10:03, 10 sie 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
CZy tak popcarol? Nie chcę sadzić dużych drzew chciałam małe krzaki, boję się że ten pendula urośnie mi za duży i nie powstrzymam jego wielkośi, może tam dać berberysy. tutaj wersja bez jałowca. Te małe przy tramniku to żurawki. Bez jałowca będzie tam dużo miejsca to i żurawki się zmieszczą na żwirku wszystkie rośliny byłyby nieco do tyłu, żurawki też trochę wyżej tak żeby nie wchodziły na trawnik.
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
popcorn 10:41, 10 sie 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hej,
ale w tej chwili są 2 buki pendula, tak? Tyle że bliżej płotu/drogi?
Wydaje mi się że lepiej je/jego przysunąć bliżej środka rabaty, bo domek ma być widoczny od drogi, a posadzone pod płotem drzewa prędzej czy później urosną...i wolę nieparzystą ilość roślin - 3,5 itd (nie 2,4...)
Berberysy mnie nie przekonują, nawet dwa - są po prostu zbyt małe:/

A może posadzisz tam szpaler hortensji bukietowych, wzdłuż płotu od drogi, po obu stronach domku? Rosną do ok 150 cm i nie zasłonią domku, a przynajmniej będą zdobić i przyciągać wzrok. I nie śmiecą, nie trzeba ich przycinać, jak opadną liście to tylko na raz i są duże, więc łatwo posprzątać.(i najlepiej - buk pendula na środku po lewej po prawej - coś kolumnowego (zamiast wierzby)?

Reszta narysowana powyżej - po lewej - mogłaby zostać. Prawa strona jeszcze do uporządkowania
____________________
Mój nowy ogródek
Malgosik 11:26, 10 sie 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Ewa_w_ogrodzie napisał(a)


hmm mam mętlik w głowie to może jednak tawułki?????????????? ale pisz proszę wszystko co przyjdzie Ci do głowy, taka burza mózgów jest super.


Barbara z Ogród ogrodniczki ma tawułki w cieniu, zapytaj jak długo kwitną. Ładnie jej kwitną.
Moje popędzone przed zakupem kwitły bardzo obficie w czerwcu, potem przekwitły, a teraz nadal kwitną, ale mniej obficie, dlatego nie mam całkowitego rozeznania jak długie jest to kwitnienie
____________________
Ogród na glinie
Ewa_w_ogrodzie 11:56, 10 sie 2014


Dołączył: 20 lip 2014
Posty: 636
Malgosik napisał(a)


Barbara z Ogród ogrodniczki ma tawułki w cieniu, zapytaj jak długo kwitną. Ładnie jej kwitną.
Moje popędzone przed zakupem kwitły bardzo obficie w czerwcu, potem przekwitły, a teraz nadal kwitną, ale mniej obficie, dlatego nie mam całkowitego rozeznania jak długie jest to kwitnienie


Dziękuję zapytam
____________________
Pozdrawiam Ewa nasz ogród wspaniała przygoda czy czarna magia
gardney 00:25, 11 sie 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Popcarol jesteś genialna! po południu porozmawiałam z mężem - jako że on jest z tych pukających w czoło-kto by tam się przejmował zieleniną w ogrodzie to wszelkie zmiany ciężko nam idą hihi ale jedno muszę uwzględnić z naszej z mężem dyskusji - żadnych drzew na rabacie. Buk jest piękny ale muszę z niego zrezygnować.Myślę że będzie za mną chodził i gdzieś będzie dla niego miejsce w moim kulkowym ogrodzie. Dawno nie widziałam tak pięknej rośliny (ja początkująca "ogrodniczka")
Ale pomysł z hortensjami mnie zachwycił. Mieć na tej rabacie tak długo kwiaty - to coś wspaniałego. Powiedz mi tylko czy one nie będą miały zbyt słonecznie tam? murek nie daje właściwie cienia - ulica jest od strony południowej, tylko bluszcz jest tam w cieniu. Nawadnianie będzie musiało być jeśli będą tam hortensje - dla tej realizacji chociażby. A co ile hortki rozstawić tam? I jaką odmianę wybrać? Limelight jest piękna ale czy ona się sprawdzi? Chciałabym żeby mi się nie rozrosła za bardzo Do ogromnych rozmiarów. A może zamiast hortensji pęcherznicę luteus? Boję się hortensji nie wiem czy podołam w pielęgnacji - nie mam doświadczenia z hortkami żadnego. Co do przodu rabaty to szukam właśnie idealnego rozzwiązania. Szukam i szukam - odstąpiłam od berberysów mam co prawda na stanie bagatelle ale zaburzyłby mi układ moich kulek a chciałabym harmonii. kombinuję z rozplenicą kulkami stożkami i cisami na pniu - przestawiam ciągle w różne miejsca w paincie i co lepsze wersje zapisuję. Czerwony kolor dam w bordowej żurawce po jednej stronie a po drugiej dam citronellę albo lime electric chyba tak się nazywają - jak mi się rozrosną w ogrodzie bo mam je na innej rabacie. Jeszcze myślę o jasnocie, no i mam dużo konwalników może ich użyję - jeszcze nie wiem. Popcarol jestem Ci winna wielkie dzięki - jakbyś chciała to służę roślinkami - podziałkami, szczepkami co byś chciała do mnie możesz uderzać. Mogę też służyć poradą pediatryczną - za jakiś czas hehe Tylko Ty miałaś chęć brnąć w moją trudną rabatę. Jesteś wielka!
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
monika_skibi... 07:45, 11 sie 2014

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 44
Z hortensjami nie ma zadnego problemu, sadzisz je w lekko kwasnej ziemi i tylko jesli nie ma deszczu przez dłuzszy czas np tydzień, podlewasz.Na wiosnę przycina sie wszystkie pedy o2/3 długości I to tyle, nie choruja nie przemarzaja.Tylko koniecznie nalezy kupic hortensje bukietowe, Ja na wiosne kupiłam 4 krzewy odmiany Polarny Niedzwiedż, przecudne.Mam jeszcze Pinki winki i sama wiosna je rozmnożyłam z patyczków które na wiosnę ściełam z krzaczka w ramach redukcji korony. POLECAM wszystkie krzewy są piekne nie zależnie jaka odmiana, zresztą bardzo do siebie są podobne.Kwitną od lipca aż do pażdziernika, moje są posdzone od południa i od południowo-zachodniej strony
gardney 08:19, 11 sie 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Dzięki Monika za cenne informacje, jakoś tak dla mnie, początkującej hortensja wydała się zbyt trudna w uprawie, a tu widzę że wszyscy bardzo są z hortensji zadowoleni uprzedziłam się do nichc przez opowieści osób z rodziny które miały problem z hortensjami, może nie warto się tak zrażać
popcarol na razie chyba poczekam z realizacją prawej części rabaty, choć kusi mnie dać zamiast tej iwy hortensję bukietową na pniu tak żeby całość do siebie pasowała, czy będzie to już za dużo hortek jak myślisz?
A tymczasem szukam cisów na pniu, nie wiecie gdzie można kupić przez internet?
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
monika_skibi... 10:04, 11 sie 2014

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 44
Kłopotliwe są hortensje ogrodowe które kwitną na zeszłorocznych pędach a one często przemarzają, to są te kwitnące na różowo lub niebiesko.Tych nie polecam, miałam z nimi problem co roku az wreszcie wykopałam.Hortki bukietowe to co innego i BARDZO POLECAM
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies