Witam serdecznie.
Od pewnego czasu korzystam z wątków na forum, podczytuję, podpatruję, a wszystko z rosnącego zainteresowania roślinami oraz z konieczności zmiany kilku miejsc w otoczeniu mojego domu, bo nie śmiem tego nazywać "ogrodem".
Dzisiaj odważyłam się napisać, bo czas leci, a ja mam wrażenie, że od jakiegoś czasu stoję w miejscu. Im więcej czytam i oglądam tym więcej roślin mi się podoba, tym większy mętlik w głowie. Staram się pamiętać o wskazówkach Pani Danusi, ale wychodzi jak wychodzi.
Póki co chciałabym pokazać dwa miejsca, które są w trakcie zmian bądź powstawania i powiem szczerze nie wiem czy to, co zrobiłam/myślę zrobić ma rację bytu.
Pierwsze miejsce to rabata na wjeździe na teren posesji.
Jest tam w tej chwili żywotnik wschodni, podsadzony tawułami golden princess, thuja globosa, 2 reingoldy, podsadzone żurawkami. Po przeciwnej stronie żywotnika wschodniego, tam gdzie teraz mamy wolne miejsce chciałbym posadzić jakieś niższe drzewo (????) i podsadzić tawułami golden princess; w tle widać pokręconego buka (którego nazwy nie znam). Nie do końca mi pasują same żurawki, wydają mi się za małe do tych tuj i miejsce między tujami też czymś bym uzupełniła. Ogólnie w tym momencie to miejsce wygląda na mało reprezentacyjne.
Wzdłuż żywopłotu z tuj miałam rabatę, ale żadna z posadzonych tam roślin dobrze nie rosła, tuje dawały o sobie znać i po 3 latach męczarni mojej i roślin zdecydowałam się zlikwidować tę część; wyrzuciłam rosnące tam krzewuszki, berberysy, kule teddy; w rogu został jedynie jakiś dereń. Z roślin tych musiałam stworzyć inną rabatę, o której mam nadzieję kiedyś napiszę.
Natomiast wzdłuż podjazdu mam 3 jabłonie szczepione na pniu podsadzone tawułami golden carpet, jedne carpety są mniejsze, bo dopiero niedawno zdecydowałam się ujednolicić podjazd i wyrzuciłam stamtąd żurawki bordowe; pozostały mi jeszcze berberysy do wyrzucenie spod środkowej jabłoni, ale ciągle czasu brakuje. Na początku i na końcu podjazdu są tuje danica.
Proszę o podpowiedź w jaki sposób ogarnąć rabatę z żurawkami i tujami. Każda Państwa podpowiedź będzie mile widziana.
Pozdrawiam serdecznie.
Marzena.