Niedzielna niespodzianka: od wczoraj mamy pieska, nazywa się Master. I jest znajda, ale ponoc takie pieski sa najwierniejsze! Wydaje się mlody, nie ma nawet roku.

Mieszkal kilka dni za siatka w polu i po probie znalezienia jego wlascicieli, uleglam namowom, choc na poczatku bylam bardzo przeciwna. A taki jest urodziwy:








Cala noc siedzial na schodach i pilnowal drzwi, widac że się przywiazuje


Ma u nas duzo miejsca do biegania, teraz musimy mu zrobic kojec i bedzie wypuszczany na noc i do zabawy. Umie siadac i chodzic przy nodze i wyglada groznie, choc w rzeczywistosci jest lagodny.

I tak po cichu powiem, że polubilam go

Milej nziedzieli

Śliczna wiosna u Ciebie, a piesek milusi nic dziwnego że zaskarbił już u Ciebie ciepłe uczucia pozdrawiam z lubelskiego

Alicja- również sloneczne pozdrowienia że slonecznej Lubelszczyzny

Funkje w moim ogrodzie wystrzelily już i oj ciesza moje oczy







Dziś zauwazylam że mega szybko rozkwitl mi pierwszy rozanecznik

Moje rozaneczniki i azalie już zaczynaja kwitnienie







A na rabacie za domem zakwitly kolejne tulipany



Nadal nie mogę uwierzyc, że mamy psa na dzialce. Zawsze bylam przeciwna, a teeraz gdy widze jaki jest oddany i jak pilnuje domu, to zaczynam go lubic

Spokojnej nocy

dziś jeden dzień urlopu, więc przesadzam żurawki i porządkuję rabaty.

wszędzie towarzyszy mi nasz nowy psisko Master





w nocy bronił naszego domu, więc teraz odpoczywa

uciekam do ogrodu

Na ogrodzie lekki deszczyk, slonca malo a mi udalo się zrobic zdjecie teczy



Milego popoludnia

No! Koleżanko! Widoki to Ty masz boskie! Piękny jest ten kwitnący sad!

A jak nowa psinka dogaduje się z kotką? Polubili się już?

Marga napisał(a)

No! Koleżanko! Widoki to Ty masz boskie! Piękny jest ten kwitnący sad!

A jak nowa psinka dogaduje się z kotką? Polubili się już?

Rzeczywiscie sad wyglada pieknie- aż szkoda, że w przyszlym roku zasloni mi go sasiad z tylu, bo rozpoczyna budowe

Pies dogaduje się z kotem srednio a raczej nie dogaduje się wcale. Raz się widzili i pogonil kota na drzewo-musielismy go sciagac
Dziś ma być robiona klatka, więc piesek bedzie siedzial w klatce w ciagu dnia a kot bedzie brykal po ogrodzie. Pies bedzie wypuszczany po poludniu aby się pobawic z dzieciakami i na noc na ogrod.

Na razie nasza kocina siedzi w domu już drugi dzien i tylko chwilowo wychodzi na spacery, pies wtedy siedzi w garazu

Wczoraj gdy przesadzalam zurawki, pies caly czas siedzial, a gdy mi się pltal przy nodze- wyganialam go z rabaty i lezal przy obrzezu

A potem gdy kucalam, przychodzil i kladl mi jedna lape na kolanie- smiesznie- wydaje się, że bedzie dobrym psem

Poranne pieknosci



Tulipany nadal zachwycaja


Azalia szykuje się do kwitniecia


Rozanecznik kazdego poranka ma wiecej kwiatow


Czosnki po raz pierwszy w moim ogrodku, beda kwitly

Och cudowne to wszystko