Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Pokaż wątki Pokaż posty

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madzenka 07:05, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Konstancja30 napisał(a)


jedno zdjęcie musiałam sobie zostawić ...
Oueen of Sweden widziałam w kompozycji w Kutnie ... piękna ... gdy porównam zapamiętany obraz z tymi zdjęciami nie umiem wybrać ... po prostu trzeba mieć obie ...
moja różanka też prawie w drodze ... tzn jeszcze nie wiem co jest z tego co zamówiłam ale mam nadzieję, ze fszystko


Iza odpowiedziałam u Ciebie

czy ktoś może coś więcej napisać o trwałosci kwiatów Queen of Sweden? Zamówiłam 1 szt, która posadzę obok The Alnwick Rose. Tra druga ma bardzo trwaly kwiat i kwitnie nielrzerwanie. A Queen?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 07:10, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Padały pytania nt mojej różanki. Zamówiłam sporo róż, koncepcję układu rabaty i kolorystyki mam. Problem tylko polega na tym, że kupowałam kolorami a nie rozmiarami. Na dodatek źródła podają różne rozmiary, np James wg Austina ma 1,5 m a u mnie dorasta do 2 m. Jaka zatem będzie Gertruda, ktora miała rosnąć obok Jamesa? Czy Falstaff nie zasłoni Gerttrudy? Wot i dylematy ogrodniczki.
Czy odcień Old Port będzie współgrał z Burgundy Icberg? Czy jest w tej samej zimnej tonacji, czy bardziej ciepły? Czy jest jaśniejszy od Burgundy? Itp, itd. Mam czas do 20.10.... Caly czas myśle, planuje i rysuję. Ale dzisiaj zacznę wycinać gałezie budlejji, w trakcie prac fizycznych najlepiej się myśli
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
bdan 07:32, 15 wrz 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Marzena2007 napisał(a)
Padały pytania nt mojej różanki. Zamówiłam sporo róż, koncepcję układu rabaty i kolorystyki mam. Problem tylko polega na tym, że kupowałam kolorami a nie rozmiarami. Na dodatek źródła podają różne rozmiary, np James wg Austina ma 1,5 m a u mnie dorasta do 2 m. Jaka zatem będzie Gertruda, ktora miała rosnąć obok Jamesa? Czy Falstaff nie zasłoni Gerttrudy? Wot i dylematy ogrodniczki.
Czy odcień Old Port będzie współgrał z Burgundy Icberg? Czy jest w tej samej zimnej tonacji, czy bardziej ciepły? Czy jest jaśniejszy od Burgundy? Itp, itd. Mam czas do 20.10.... Caly czas myśle, planuje i rysuję. Ale dzisiaj zacznę wycinać gałezie budlejji, w trakcie prac fizycznych najlepiej się myśli


No rzeczywiście pytań mnóstwo do głowy się "ciśnie". Mam nadzieję, że masz tak, że jak już w jakimś kierunku decyzja podjęta, to już nie wracasz. Bo u mnie niestety ciągle huśtawka, "a może jednak inaczej?"

Pozdrawiam
agniecha973 07:39, 15 wrz 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Marzena2007 napisał(a)


Iza odpowiedziałam u Ciebie

czy ktoś może coś więcej napisać o trwałosci kwiatów Queen of Sweden? Zamówiłam 1 szt, która posadzę obok The Alnwick Rose. Tra druga ma bardzo trwaly kwiat i kwitnie nielrzerwanie. A Queen?


Kwiat ma śliczny i pachnący, ale tak ok. 3-4 dniowy. Dla mnie to nie jest zbyt trwały kwiat.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Urszulla 07:47, 15 wrz 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21838
Marzena2007 napisał(a)
Padały pytania nt mojej różanki. Zamówiłam sporo róż, koncepcję układu rabaty i kolorystyki mam. Problem tylko polega na tym, że kupowałam kolorami a nie rozmiarami. Na dodatek źródła podają różne rozmiary, np James wg Austina ma 1,5 m a u mnie dorasta do 2 m. Jaka zatem będzie Gertruda, ktora miała rosnąć obok Jamesa? Czy Falstaff nie zasłoni Gerttrudy? Wot i dylematy ogrodniczki.
Czy odcień Old Port będzie współgrał z Burgundy Icberg? Czy jest w tej samej zimnej tonacji, czy bardziej ciepły? Czy jest jaśniejszy od Burgundy? Itp, itd. Mam czas do 20.10.... Caly czas myśle, planuje i rysuję. Ale dzisiaj zacznę wycinać gałezie budlejji, w trakcie prac fizycznych najlepiej się myśli


Madżenko, jak już to narysujesz to wrzuć rysunek na forum....Ty masz już różane doświadczeniai chętne coś podpatrzę
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Mala_Mi 09:01, 15 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Queen of Sweden - kwiaty nie wiem ile sie trzymają, zresztą ja na różach się nie znam. U mnie urosła dość wysoka, ale jest sztywna i wyprostowana, więc można kontrolować wysokość cięciem. Kwitnie jako pierwsza róża w moim ogrodzie. Inne w pąkach a ta kwitnie. Ma przerwę w kwitnieniu.. i chyba konieczne jest radykalne przycięcie, bo drugie tłoczenie bez tego zabiegu jest słąbe.. kwiaty małe i tylko na czubku krzewu. Kwitnie wcześnie, wiec nie zaszkodzi jej jak drugie będzie później.
Niestety 3 tygodnie z życia ogrodu na fotkach gdzieś wcięła amba.. i nie mam

A elewacji chyba co rok nie będziesz malować??
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pszczelarnia 13:50, 15 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Madżenno, już kiedyś w wątku o różach Austina zadałam pytanie o różę G. Hamilton. Mam ją już 3 sezon i jej uroda wydała mi się wątpliwa. Dziewczyny pokazywały piękno tej róży, jej kolor, pokrój, urokę kwiatów. Proponowały zestawienia np. właśnie z The Alnwick. Danusia mówi o krótkości trzymania kwiatów u niej. Czyli nie jest idealna. Jaki wniosek? Wszystko to kwestia sentymentów, wyborów i indywidualnych decyzji.

Chciałaś Heritage - ale to duża róża (120 cm), po prostu krzaczasta angielka. Pokrój zwarty, zgrabny. A krótkość trzymania płatków wynagradza zapachem. Sypie się sama (nie trzeba ręcznie oczyszczać).

Wszystcy zachwycają się J. Galway (nawet konkurencja Austina, czyli P. Baeles w swojej książce o rosariach i różach na świecie pisze, że to najlepsza austinowska róża według niego) a nagle okazuje się, że on/ona ponoć nie pachnie. Jeszcze nie umiem zweryfikować tej informacji.

Gabisia zakupiła 3 piękne białe róże o nazwie U. Klosterrose (moje marzenie) - a to są piękne róże pnące. I pisze u siebie na wątku, że na razie nie wyglądają jej na pnące. Ot, co!? Mus odczekać i zobaczyć.

W opisie pewnej czerwonej róży są same superlatywy, zakupiłam ją, bo mi się spodobała a właścicielki tych róż tj. Finka i Mała Mi mają odmienne zdanie na jej temat. I teraz sama sprawdzam tę informację.

W moim pragnieniu posiadania Mrs. John Lainga chyba przeoczyłam informację o chorowitości tej róży. Jakoś nie natknąłam się na nią w porę. I teraz "ideał sięgnął bruku" - róża wylądowała na palenisku. Nie mogłam znieść jej nagości.

Zachwycamy się Chopinem naszym polskim. Ale koniecznie w opisie tej róży trzeba podać, że to wysoka róża, o masywnych sztywnych łodygach. Wyniosła róża, bez chopinowskiej lekkości taktów. Ta róża znakomicie wpasuje się między krzewy. Jak dla mnie kwiat jej jest za mały do grubości łodygi. Kwiat szlachetny ale te liście skórzaste: i sztywne grube łodygi(.

O Quenn mówi się, że to zgrabna rzadka róża. Kwiaty na górze, prawidłowe ułożenie łodyg. Kolor piękny. Idealna do mniejszych ogrodów na rabaty. A ja patrząc na nią, widzę (niestety) te marmurki na delikatnych, prawie przeźroczystych płatkach.

Jak żyć? Ot i dyskusje różane. Cenne i pomocne.

A fakt wypuszczania długich batów u angielek (i nie tylko), to znana sprawa. Trzeba ciachnąć (ponoć).



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 13:54, 15 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Marzena2007 napisał(a)
Dziekuje Wam za miłe wpisy Dzisiaj odpoczywamy bo mamy wszędzie zakwasy





Wszystkie nawierzchnie genialne. Ciekawa układanka geometryczna. Kwadraty, prostokąty. Kratka, pasy.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Kondzio 14:04, 15 wrz 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Opisy pszczółki genialny ale powiem jedno u każdego roze beda rosnąć inaczej, bo zależy od ziemi , temperatury, opadów i czym nawozisz
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Milka 15:18, 15 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Marzenko, róże opanowały cię na amen
nie dziwię się, ale i cebulowym nie popuszczasz
a co do skrobania i malowania, reakcja całkiem zrozumiała, mimo satysfakcji z wyników swojej pracy śledzę róże u ciebie, u siebie mam zakaz kupowania czegokolwiek, tylko chyba ciut cebul wsadzę i hortek
ale mamy pogodę, po tym ulewnym czwartku odmiana, ale ziemia u mnie mokra, jeszcze schnie wszystko...
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies