Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Pokaż wątki Pokaż posty

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Kasiek 21:56, 15 wrz 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Jak Ci zabraknie czytania...

http://www.schmid-gartenpflanzen.de/rosen/sorten/rose.php/Englische%20Rosen/AUSwife/
____________________
Bawarka
leon60 22:27, 15 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Widok z góry boski, ciężko oczy oderwać
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Pszczelarnia 23:21, 15 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Madżenno, wstawiłam pokrój Heritage. Wyraźne wierne zdjęcie. Podaj dalej na PW swoją obecną lekturę różaną a ja na wątku wstawiam swoją.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ka1sia 23:25, 15 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
leon60 napisał(a)
Widok z góry boski, ciężko oczy oderwać


oj tak... perfekcja Marzenko
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
aleksandra_g 09:25, 16 wrz 2014


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
a ja mam pytanie z innej beczki- na którą godzinę i jak długo masz ustawione linie kroplujące i zraszacze trawnika?

bo albo nie wspominałaś albo pominęłam ten fakt a ciekawa jestem bardzo....
____________________
Alex. Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię
Kindzia 12:30, 16 wrz 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ty masz taki porządek w ogrodzie, że aż mi wstyd!!!
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Madzenka 18:30, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
aleksandra_g napisał(a)
a ja mam pytanie z innej beczki- na którą godzinę i jak długo masz ustawione linie kroplujące i zraszacze trawnika?

bo albo nie wspominałaś albo pominęłam ten fakt a ciekawa jestem bardzo....


Latem miałam ustawione na 4:00 a teraz na 6:00 ...sam zegar sie przestawił po dłuzszej przerwie w zasilaniu i jest ok jesienią
To zależy od zraszacz i powierzhcni , którą mają obsłużyć. Rotacyjne na mocno nasłonecznionych rabyatach mam ustaiwone nawet na 15-20 min a zwykłe, a te na mniej nasłonecznionych rabatch na 5 (cień) -10 min zachodnia strona.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 18:35, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dziewczyny nie przesadzajcie z porządkiem. Dzisiaj musiałam kadrować zdjęcia aby na zbliżeniach nie pokazywać chwastów!


A teraz prosze o poradę.
Na mojej rabacie różanej przy tarasie kuchennym dosadziłąm wiosną do bladoróżowych NN purpurowe róże, jezówki purpurowe, mam tam zawilce bladowóżowe i ciemniejsze oraz zawicle ML.
W drugiej cżesci rabaty na brzegu zaraz za bukszpanami i żurawiami georgia peach mam dwie tóże ASCOT (piękny malinowo-purpurowy kwait). posadizłam też Pricnces Alexandra of Kent oraz Red Leonard. czytałam gdzieś że te dwa kolory nie pasują... doradźcie czy Pricnes przedadzć na tyły a Red Leoanrdo posadzić pomiedzy ascot? Czyli na przedzie byłby czerwono malinowy a w głębi Pricness, czy całkiem ją wyadzić z tej rabaty?




____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 18:57, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Priness Alexandra of Kent jest zachwycajaca. Na razie ma wiotkie pędy ale dajmy jej czas, mam nadzieję, że urośnie z niej dorodna ksieżniczka. Sadzona pod koniec lipca, kwitnie niestrudzenie. Dlatego szkoda mi ja przesadzać...ale doczytałam, że będzie wyższa od Red Leonarda


____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:03, 16 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Popmponella dla Justyny Stychaz. Kolor mnie drażni...



I kolejne pączki purpurowe. Niby kazdy purpurowy ale jakże odmienne. Paleta barw przyrody jest nieskońćzona
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies