Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dwa ogrody

Pokaż wątki Pokaż posty

Dwa ogrody

paniprzyroda 18:53, 08 maj 2016

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Joku, Miro, tak wyglądał trzy dni temu żeleźniak, chyba to pączki.
Po budlei będzie miejsce na mieczyki. Kurcze, miałam je dziś wsadzić Może jeszcze zdążę.


Renata, (07Rene)
przeczytałaś tyle stron? łał, szacunek. Ale i ja niejeden wątek tutaj czytałam od deski do deski Miło dla Ciebie bodziszek, inne już zapączkowane.



Rench, dzięki dobra kobieto za szczere chęci Edenka może się pozbiera. Dla Ciebie niebieskości


pustynnik będzie miał dwa kwiatostany, w ubiegłym roku zakwitł po raz pierwszy jednym, mus chyba dokupić ich w Skierniewicach


rutewki z mojego siewu w pączkach, ciekawe jakie będą ktoś wie, kiedy je najlepiej przesadzać?



____________________
Dwa ogrody
Kasya 18:59, 08 maj 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41866
chyba za wczesnie zeby budleje wywalac, moze jeszcze odbic z korzeni
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
paniprzyroda 19:04, 08 maj 2016

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Jolanko i Twój ogród szybko urośnie. Póki co bylin w nowym u mnie sporo, ale drzewa jeszcze nie dają osłony, nad czym szczerze ubolewam, skutkiem tego tyle zniszczeń przymrozkowych. A w starym, osłoniętym ze wszystkich stron nic nie zmroziło. Wczoraj posadziłam wreszcie klona, który wypadł w ub. roku, trochę różnicy jest. I mam jeszcze miejsce na jedną! ozdobną jabłonkę o żółtych owockach, muszę się rozejrzeć za nią, bo purpurową już mam.
dla Ciebie kuklik


Kasiu, może moja kamasja starsza, dlatego szybciej startuje. Jak masz pierwszy rok, to będzie mniejsza.
mam jeszcze jakąś fotkę) i zmykam

____________________
Dwa ogrody
barbara_kraj... 23:46, 08 maj 2016


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Kamasja śliczna będzie. Gdzie kupowałaś cebule?
Żeleźniak na pewno będzie kwitł; żółty, czy różowy od Joli?
Patrzę na kuklika, on chyba 'zwisły' jest? A nie masz go za dużo?

Iryski Twoje całe żółte, moje z brązową plamką na płatku. Chcesz?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
07_Rene 09:33, 09 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
paniprzyroda napisał(a)


Renata, (07Rene)
przeczytałaś tyle stron? łał, szacunek. Ale i ja niejeden wątek tutaj czytałam od deski do deski Miło dla Ciebie bodziszek, inne już zapączkowane.





Przyznaję, że dokładnie zgłębiałam tekst tylko na poszczególnych stronach o różach, liliowcach, obeliskach.... inne tylko przejrzałam
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
paniprzyroda 17:21, 10 maj 2016

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Basiu, kamasję kupowałam w Benex.. cebulki dorodne były Ale jesienią kupowałam u nich czosnki sztyletowe i rosną.. same liście
żeleźniak wysiewany przeze mnie z nasion od Vivy, żółty
kuklik faktycznie zwisły, dla Ciebie sadzonkę zawsze reszta pw
kamasja wczoraj rozkwitła



wczoraj z przestrachem oglądałam lawendę, zarośnie mi róże jak nic, poduchy mają średnicę 70 cm, zmierzyłam z czystej ciekawości zastanawiam się, czy jej w snopki wiązać nie będę pozostałe lawendy w normie


zakwitły moje orliki z siewu, miały być tylko błękitne, a są granatowe, jasno i ciemno różowe i jakiś nieokreślony jeszcze
____________________
Dwa ogrody
paniprzyroda 17:39, 10 maj 2016

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
07_Rene napisał(a)

Gnojówkę z miszka masz przetestowaną? Ponoć do kwaśnolubnych i owocowych jest świetna - prawda to? Robisz ją cały sezon czy tylko teraz? Jak długo można przetrzymywać taką zrobioną?
Nigdy nie robiłam gnojówki z mniszka, tylko żywokost i pokrzywa (ewentualnie dorzucę jakieś jaskóczę zielę) Ale mniszka u mnie dostatek, to może spróbuję


Renato, gnojówkę z mniszka robiłam po raz pierwszy, specjalnie do hortensji, bo mam ich sporo.
I ktoś pisał, że nie śmierdzi.. akurat, zapach ma nie gorszy do pokrzywy, chyba że coś źle zrobiłam. Już sfermentowała, zaraz jadę ją przelewać w butle, podobno można je przetrzymywać cały sezon ( przecedzone, bez farfocli). Inne gnojówki robię podobnie jak Ty.
Złocienie, wysiewałam w ub. roku. Przerosły największą doniczkę


w porannym obchodzie towarzyszy mi jak zwykle Dżak, po nurkowaniu w oczku goździki to idealna poduszka na suszenie

pani, nie rób mi fot


____________________
Dwa ogrody
Anabell 23:16, 10 maj 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Mariola - bylinówka kipi.
Kamasje masz piękne, moje malutkie może były mniejsze cebule, zmawiałam jesienią, ale już nie pamiętam gdzie

a pupil znalazł wygodne miejsce do wygrzewania się.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
07_Rene 09:14, 12 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
paniprzyroda napisał(a)


zakwitły moje orliki z siewu, miały być tylko błękitne, a są granatowe, jasno i ciemno różowe i jakiś nieokreślony jeszcze


A moje orliki z siewu wszystkie różowe, a liczyłam na inne kolory....

paniprzyroda napisał(a)


Renato, gnojówkę z mniszka robiłam po raz pierwszy, specjalnie do hortensji, bo mam ich sporo.
I ktoś pisał, że nie śmierdzi.. akurat, zapach ma nie gorszy do pokrzywy, chyba że coś źle zrobiłam. Już sfermentowała, zaraz jadę ją przelewać w butle, podobno można je przetrzymywać cały sezon ( przecedzone, bez farfocli). Inne gnojówki robię podobnie jak Ty.
Złocienie, wysiewałam w ub. roku. Przerosły największą doniczkę




Moja gnojówka mniszkowa jakoś strasznie nie śmierdzi, bo też nastawiałam, ale lekki zapaszek się unosi. Też spróbuję przechować w butelkach plastikowych, 5 litrowych Chyba z gnojówką nie można nic źle zrobić, bo niby co? Może to kwestia temperatury. Im cieplej, tym bardziej intensywny zapach.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Mala_Mi 15:52, 13 maj 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
paniprzyroda napisał(a)
Odpowiadając na poprzednie posty ominęłam pytanie Ewy Pszczelarni o donice gliniane. Wszystkie gliniaki zakupione na bazarku, kilku jeszcze nie pokazywałam. Większe terakotowe nabyte dawno temu w sklepie.


Nawiązując do niedzielnej Mai, pokazuję rozwiązanie dla rzeczywiście ciężkich donic błękitnych. Na twardym podłożu z łatwością je przesuwam, by np. posprzątać Podstawki nie rzucają się zbytnio w oczy i nie drażnią donice stoją przy drzwiach wejściowych i oglądam je z góry


Uciekam okrywać pelargonie. Przydają się szklane klosze. Do kieszonek jutro dokupie białych poziomek, bo w środku rosną czerwone


Te niebieskie donice to kocham miłością bezwzględną

A podstawki na kółkach mam nawet w domu pod duże donice Udało mi się kiedyś kupić takie eleganckie szklane i z super kółeczkami..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies