Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Iwony

Iwk4 22:56, 03 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Szukałam dziś opisu, jak zabezpieczyć róże pienne na zimę.
Na tej stronie u Any jest instrukcja, jak kopczykować róże
http://www.ogrodowisko.pl/watek/674-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem?page=891
Z tego, co wyczytałam, to był to przełom listopada i grudnia, kiedy temperatura zaczęła przez kilka dni spadać poniżej -5 stopni.

I jeszcze Any opis z poprzedniego roku:
ana_art napisał(a)
... róże pokopczykowane, zawinięte w agro dumam czy im nie dać słomianego kożucha, pienne sztuk dwie ułożone do snu, przysypane ziemią,korą, gałązkami na to agro i jeszcze ziemia w niewieliej ilości, trawy i hortensje podsypane koro, dzisiaj zaketłałam jeszcze bonsaja więcej nie okrywam zobaczymy co się ostanie na wiosnę
____________________
Ogródek Iwony II
inag 23:28, 03 lis 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
lindsay80 napisał(a)


Dziewczyny, taką 7-letnią jabłoń Royalty ma Ania (anabuko1) - myśle, że można śmiało do niej uderzać z pytaniami odnośnie tego drzewka - całkiem niedawno sama ją podpytywalam bo od wiosny jestem posiadaczka 2 szt.

Dzięki w razie czego się odezwę
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 23:30, 03 lis 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Iwk4 napisał(a)

Ilonko, jakoś specjalnie nie zauważyłam na mojej jabłonce choroby. Może dlatego, że mam ją już długo i musiała radzić sobie bez chemii. Nabrała odporności. Wiosną tego roku ją przycięłam, aby uformować, pryskaliśmy wszystko promanalem. Jabłonkę też.
Potem latem gnojówką z pokrzywy profilaktycznie. Mszyc nie było. Tylko listki w czasie upałów trochę zbiedniały, ale 40 stopni przez długi czas żadnej roślince nie pomogło.

Ta gnojówka z pokrzywy jest dobra zarówno profilaktycznie, jak i na mszyce. Na wiciokrzewie po pryskaniu mszyc już nie miałam.
A listki nabrały żywego koloru

U mnie to wygląda tak jakby liście jakoś dziwnie w pewnym momencie więdły i zanikały na końcach gałązek Wiosną podlewałam ją humus active papką a w sezonie florovitem. Może też wypróbuję ten promanal?
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Iwk4 23:32, 03 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ilonko, polecam też gnojówkę z pokrzywy. Ma mdły zapach w czasie oprysku, ale po niej roślinki dostają drugiego życia i mszyc nie ma ani innych szkodników.


I jeszcze znalazłam u Gosi - Malkul na 42 stronie:

"...może komuś się przyda,skopiowane z bloga forumowej DPS-i - domowe sposoby zalczania mszyc

Wyciąg z pokrzywy
l kg świeżych pokrzyw lub 250 g suszu zalać 5 litrami wody, moczyć przez 24 h.
Nie rozcieńczony wyciąg stosować do oprysku roślin przeciw mszycom.
Wyciąg z liści paproci
l kg świeżych liści paproci lub 100 g suszu zalać 10 litrami wody i odstawić na 2 tygodnie.
Stosować w rozcieńczeniu l :2 przeciwko mszycom.
Wyciąg z aksamitki
Pół wiadra suchych roślin zalać 10 litrami wody, pozostawić na dwa dni, następnie przecedzić, dodać 40 g szarego mydła.
Stosować przeciw mszycom, szczególnie w uprawie roślin jagodowych.
Wyciąg z rumianku
3 kg ziela lub l kg suszu zalać 10 litrami ciepłej wody, pozostawić na 12 godzin. Rozcieńczyć wodą w stosunku l :5.
Stosować do oprysku roślin przeciw mszycom, przędziorkom, gąsienicom motyli.
Wyciąg z łętów ziemniaka
Około l kg świeżych łętów ziemniaka lub 0,6 kg suchych, zalać 10 litrami wody i odstawić na 4 godziny.
Po przecedzeniu używać do oprysku przeciwko mszycom,. przędziorkom i bielinkom.
Wyciąg z łusek cebuli
200 g łusek z cebuli zalać 10 litrami ciepłej wody Pozostawić na okres 4 – 5 dni.
Wykonywać kilkakrotny oprysk roślin kwitnących przeciwko mszycom i przędziorkom.
Wywar z liści pomidora
l kg świeżych liści pomidora zalać 10 litrami wody i gotować przez pół godziny Po ostudzeniu przecedzić, rozcieńczyć wodą w stosunku l : 3 i dodać 100 g szarego mydła.
Wywar stosuje się do oprysku przeciwko mszycom, przędziorkom, gąsienicom bielinka, owocówkom i pchełkom.
Wywar z tytoniu
400 g odpadów tytoniowych zalać 10 litrami wody i odstawić na 24 godziny, następnie gotować przez 2 godziny, odcedzić i dodać 20 g szarego mydła.
Wywarem opryskiwać rośliny przeciwko mszycom, larwom pluskwiaków i gąsienicom.
Wywar z krwawnika
800 g suszonego krwawnika zebranego na początku kwitnienia zalać 10 litrami wody i gotować przez pół godziny, dodać 40 g szarego mydła.
Wywarem opryskiwać rośliny kilkakrotnie przeciwko mszycom, przędziorkom. gąsienicom bielinka i larwom pluskwiaków.
Wywar z siana
400 g siana zalać l0 litrami wody i pozostawić na 24 godziny, następnie gotować przez 2 godziny, dodać 30 g szarego mydła.
Stosować do oprysku roślin przeciw mszycom, larwom pluskwiaków i gąsienicom.
Ałun
40 g ałunu rozpuścić w małej ilości gorącej wody i uzupełnić do 10 litrów.
Roztwór stosować do oprysku gleby i roślin przeciw ślimakom, mszycom i gąsienicom.
Roztwór szarego mydła
150 – 300 g szarego mydła rozpuścić w 10 litrach wody.
Roztwór stosować do oprysku roślin przeciw mszycom i roztoczom. Gdy do roztworu szarego mydła dodamy 0,5 l denaturatu, łyżkę wapna i łyżkę soli, roztwór można stosować przeciw gąsienicom.
Serwatka
l litr świeżej serwatki wymieszać z l litrem wody,
stosować raz w tygodniu do oprysku roślin przeciw mszycom."
____________________
Ogródek Iwony II
inag 23:36, 03 lis 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Gnojówkę z pokrzyw stosowałam w zeszłym roku ale M mnie pogonił Powiedział, ze tak śmierdzi, że przez tydzień nie wyjdzie na taras
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Iwk4 23:38, 03 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
To zobacz, edytowałam post wyżej. Może co innego się przyda

Mnie bardziej odpychał zapach wrotyczu Ale ten na opuchlaki

Roztwór szarego mydła polecał ostatnio Waldek
____________________
Ogródek Iwony II
inag 23:49, 03 lis 2015


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
O, dzięki! Jutro sobie wydrukuję!
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
waldek727 04:56, 04 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Iwk4 napisał(a)

Roztwór szarego mydła polecał ostatnio Waldek

Ogrodnicze mydło potasowe polecam wszystkim jako stałe wyposażenie ogrodu w środki ochrony roślin. Jest preparatem wspomagającym działanie wszystkich wyciągów i wywarów roślinnych. Przy cenie 8-10 zł naprawdę warto je mieć. Dostępne jest we wszystkich sklepach ogrodniczych.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Iwk4 05:12, 04 lis 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Waldku, dziękuję pięknie za uzupełnienie tematu. Sprawdzę w moim ogrodniczym, czy jest dostępne.
____________________
Ogródek Iwony II
waldek727 06:16, 04 lis 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Cała przyjemność Iwonko po mojej stronie. Lubie zaglądać do Twojego wątku, ponieważ są w nim zawarte tematy którymi naprawdę warto się zainteresować. Rynek chemicznych środków ochrony roślin jest już tak ograniczony do minimum, że wcześniej czy później większość osób na forum przekona się do metod niekonwencjonalnych. To nieprawda, że wszystkie preparaty mają odurzający zapach i wymagają poświęcenia większej ilości czasu w ich przygotowaniu. Wiem sam po sobie, że wystarczy trochę podstawowej wiedzy na ten temat i systematyczność w działaniu. Aż tyle i tylko tyle.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies