Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Gardenarium 08:00, 20 lis 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja może wyjaśnię moje obawy nie poparte naukowym podparciem. Bo na składzie chemicznym za bardzo się nie znam.

Tuje to rośliny zimozielone iglaste, z powodu właśnie tego nie należy ich kompostować, ponieważ zawarte żywice uniemożliwiają rozłożenie w krótkim czasie, a może nawet zupełnie uniemożliwiają ich rozłożenie. Lepszym wyjściem byłoby wysuszenie gałązek, spalenie, a następnie ewentualne dosypywanie popiołu, ale też bez przesady. Popiół można by było rozsypywać po rabatach.

Rozdrabnianie bardzo pomaga, niemniej jednak to niedobry pomysł, a przynajmniej nie najlepszy pomysł co z nimi robić.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Toszka 11:08, 20 lis 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Może w takim układzie podzielę się swoim doświadczeniem w kompostowaniu gałązek tujowych, jałowcowych i cisowych. Pomysł wynikł z potrzeby próby zmiany przyzwyczajeń współudziałowca ogrodu (krótko mówiąc teścia). Ponieważ do obłędu wszystko dotychczas palił, a kompostowanie było dla niego synonimem śmietnika i gnoju. Życie wymusiło na mnie udowodnienie, że kompost jest zgoła czymś odmiennym, cennym i przynosi same plusy. Aby tak sie stało musiałam być konsekwentna w swoich działaniach i palenie, ani wyrzucanie nie wchodziło w rachubę.
Tak więc na kompoście (pryzmie profilaktycznie nie przeznaczonej pod warzywa i owoce) wylądowały pozostałości m.in. tuj. Rozkładane cienką warstwą, świeżo cięte, przysypane kompostem i obornikiem bardzo ładnie się kompostują. Zaskoczeniem była dla mnie pozytywna reakcja dżdżownic, które na kompostowanych gałązkach tujowych wręcz tworzą kłębowiska.
Dodam tylko, że obecnie teść jest wielkim fanem kompostowania


____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
KasiaBawaria 13:28, 20 lis 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Ja tylko dodam, ze niewielkie ilosci po cieciu tui i cisow rowniez kompostuje.Sa rozdrabniane rozdrabniarka do galezi. Czesc wysypuje pod tuje jako sciolke. Ale wszystko ladnie rozdrobnione.
____________________
Zapraszam na kawe
Gardenarium 17:15, 20 lis 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja nie kompostuję, bo u mnie leżały zielone i wybierałam z kompostownika, widocznie byłam zbyt niecierpliwa.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
MartiniR 09:15, 22 lis 2015

Dołączył: 19 lis 2015
Posty: 3
Toszka napisał(a)
Może w takim układzie podzielę się swoim doświadczeniem w kompostowaniu gałązek tujowych, jałowcowych i cisowych. Pomysł wynikł z potrzeby próby zmiany przyzwyczajeń współudziałowca ogrodu (...), na kompoście (pryzmie profilaktycznie nie przeznaczonej pod warzywa i owoce) wylądowały pozostałości m.in. tuj. Rozkładane cienką warstwą, świeżo cięte, przysypane kompostem i obornikiem bardzo ładnie się kompostują. Zaskoczeniem była dla mnie pozytywna reakcja dżdżownic, które na kompostowanych gałązkach tujowych wręcz tworzą kłębowiska.

Pytania techniczne dotyczące skutecznego przerobu tuji:
1) czy gałazki tuji są wyłacznie zielone czy suche~brązowe też?
2) czy kompost do nich przerobiony jest świeży czy np półroczny?
3) czy to "pryzma" czy "termo w plastiku"(teoretycznie tam ma być szybciej?
4) co można dodać zamiast obornika(utrudnione źródła, za blisko sąsiedzi) czy jakieś 'własnopędne" gnojówki(z czego)?
5) jakie dżdżownice na tym siedzą zwykłe czy amerykańskie?
6) jak często jest to mieszane i po jakim czasie gotowe?
7) pod co już to było użyte i z jakim skutkiem(np czy raczej pod kwaśnolubne)?
8) co ewentualnie można dodać by lepiej szło: mocznik? nawóz azotowy?
____________________
Toszka 09:40, 22 lis 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
1- gałązki i suche (z czyszczenia od srodka) i zielone. Pocięte na 10-15cm kawałki. Części zdrewniałe drobniej.
2- kompost jaki uzywam do przesypania jest tzw. większą frakcją, czyli "odpad" z przesiania kompostu dojrzałego, tzn. patyki, grudki, jeszcze nie do końca przerobiony materiał z min. półrocznej pryzmy, a zazwyczaj z 10-cio miesięcznej
3- nie lubię termokompostowników, jeśli wrzuca się tam duzo trawy to tworzy się kiszonka, nie kompost. Mam kompostowniki zrobione z palet gdzie jest dostęp powietrza. W upały należy tylko pamiętać o podlewaniu pryzmy.
4 -wystarczy jako warstwę rozsypać worek zakupionego w sklepie ogrodniczym obornika. Zaufaj - nie śmierdzi. Bardziej śmierdzi skoszona trawa.
5 - amerykańskie. Aczkolwiek mam 2 pryzmy bez nich i kompostowanie przebiega ciut dłuzej, ale sprawnie w czym pomaga punkt kolejny, czyli mieszanie
6 - pierwsze mieszanie następuje po miesiącu. Czym częściej mieszasz/przerzucasz tym szybsze zachodzą procesy, bo jest udział świeżego powietrza.
7 - pisałam - nie używam tylko pod warzywa i owoce. Jak trudno jest uzyskać kwaśny kompost masz kilka postów wyżej.
8 - przy przesypywaniu warstw kompostem żadne wspomagacze nie są potrzebne. Tylko rozsądnie woda (tak by nie gniło), powietrze, przerzucanie min. co 2-3 miesiące i cierpliwość. Dodam, że kluczowe przy wartościowym kompoście są cienkie warstwy tzw. zielone i brązowe, oraz różnorodność materiału - czyli odpady z ogrodu i kuchni, liście, drobno porwane kartony etc.

Dodam tylko, że jeśli chcesz uzyskać kompost z samych gałązek tujowych i trawy to kiepsko to widzę.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
KasiaBawaria 21:55, 17 gru 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Czy wasz kompost jest czarny czy jaki ma kolor?Moj jest brazowy. Nie wiem dlaczego. Wrzucam pociete resztki z ogrodu, z kuchni-odpady po warzywach i owocach, pociete galazki, papier szary,wiorki ale malo,ogolnie tylko to co sie nadaje na kompost-aha no i trawe oczywiscie. Szybko sie wszystko przetwarza ale kolor czarny to nie jest...
____________________
Zapraszam na kawe
Pszczelarnia 15:15, 18 gru 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Mój kompost nigdy nie był czarny raczej brunatny jak fusy od kawy.
Czarne sa chyba tylko czarnoziemy .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
KasiaBawaria 15:19, 18 gru 2015


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Ale moj jest naprawde jasnobrazowy..suchy nie jest wogole. Jest mokry jak gabka.Masa dzdzownic w nim.W lecie go podlewalam,zawsze sprawdzalam wilgotnosc. Moze to byc kwestia papieru szarego,ktorego dodaje dla dzdzownic?Kartonow?



____________________
Zapraszam na kawe
Gardenarium 15:44, 18 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Za suchy jest, albo za sucho miał.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies