Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Kompost, kompostowanie i kompostowniki

megabasia 14:39, 17 paź 2015

Dołączył: 26 maj 2012
Posty: 326
Dziękuję za odpowiedź. To, że gotowanych na kompost nie wyrzucamy, to wiedziałam. Bardziej mi chodziło o to, czy w zimie nadal będą zachodziły procesy rozkładu przy ujemnych temperaturach, czy jest sens tam cokolwiek dorzucać. W sumie, nawet jak i zamarznie, to się temu nic nie stanie...
____________________
Miniary Megabasi oraz Wizytówka - Ogród mojej Mamy
Gardenarium 16:55, 17 paź 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jest sens i się dorzuca.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ren133 22:32, 18 paź 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Esku napisał(a)
Witam

Odgrzebuje temat kompostu z Łódzkiego GOŚu.
Dzis kupiłem kilka kilka worków aby rozsypać na trawe w piaszczystym terenie. Ilość szkła w komposćie mnie przeraziła. Strach rozsypać to gdziekolwiek. Każda garść zawierała potłuczone szkło.
Ostrzegam wszytskich przed stosowaniem "Próchniaczka" wszedzie tam gdzie jest możliwość chodzenia boso.
Na szczeście zrobiłem tylko kawałek trawnika i tam trzeba bedzie uważać.
Nie wiem jakim sposobem można coś takiego sprzedawać.
Nie jest to podedynczy worek bo brałem kilka worków z róznych palet.




Pozdrawiam

Jurek



Ja ten kompost przesiewałam ... a jak jeszcze cos zostalo to wybierałam.
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
KDZ 18:31, 30 paź 2015

Dołączył: 30 mar 2015
Posty: 24
Mam pytanko.
Jakiś czas temu kupiłem trochę kory do ogrodu. Część zagospodarowałem, a to czego nie zdążyłem wykorzystać usypałem na 2 sterty. Jedna z nich wylądowała z przodu domu, w miejscu jak się chyba okazało, zbyt wilgotnym i na pryzmie pojawiła się pleśń. Część wybrałem i zastanawiam się czy resztę, której nie chce mi się przebierać można wrzucić do kompostownika. Czy to będzie strzał we własne kolano?

Pozdrawiam
Sonka 19:00, 30 paź 2015


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Ja bym kory nie dała do kompostu, tylko zrobiłbym drugi kompost, można go zlać mocznikiem, przerzucić i za rok dwa jak znalazł pod wrzosowate.
Ja tak czuję, choć naukowo nie potrafię tego wytłumaczyć, niech się wypowiedzą mądrzejsi.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Gardenarium 19:30, 30 paź 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Kora niech sobie leży na własnej pryzmie i się kompostuje, nie mieszaj z innym kompostem. Sonka ma rację co do tego, że będzie do wrzosowatych.

Z tą pleśnią to przesadziłeś, to nic szkodliwego dla kory nie było, bo to grzyby rozkładające korę. Nie trzeba tego przebierać ani się tym przejmować, a raczej cieszyć, że kora się rozkłada.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
KDZ 21:21, 30 paź 2015

Dołączył: 30 mar 2015
Posty: 24
Gardenarium napisał(a)
Z tą pleśnią to przesadziłeś, to nic szkodliwego dla kory nie było, bo to grzyby rozkładające korę. Nie trzeba tego przebierać ani się tym przejmować, a raczej cieszyć, że kora się rozkłada.


Dziękuję za szybka odpowiedź. Czy to znaczy, że jak na wiosnę rozłożę ją pod roślinkami to mi ta pleśń nie przeskoczy na rośliny?

waldek727 08:50, 31 paź 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Sonka napisał(a)
Ja bym kory nie dała do kompostu, tylko zrobiłbym drugi kompost, można go zlać mocznikiem, przerzucić i za rok dwa jak znalazł pod wrzosowate.

Latem tego roku znajoma poprosiła mnie abym ,,rzucił okiem" na pryzmę kory z drzew iglastych i ocenił stopień jej przekompostowania. Jak zwykle w takich sytuacjach pierwsze co robię przed wprowadzeniem materii organicznej do gleby, to mierzę jej odczyn.
Wynik pH przekompostowanej kory wahał się pomiędzy 5,9 a 6,2
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Gardenarium 15:42, 01 lis 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Waldek, a jak myślisz czy dorzucenie igieł sosnowych może zakwasić taką kompostowaną korę i to nie jest chyba reguła, że kompost z kory zawsze nie będzie kwaśny. Może czegoś dodała do kory?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 15:44, 01 lis 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
KDZ napisał(a)


Dziękuję za szybka odpowiedź. Czy to znaczy, że jak na wiosnę rozłożę ją pod roślinkami to mi ta pleśń nie przeskoczy na rośliny?



Co rozumiesz przez pleśń? Choroba? To nie pleśń a grzyby rozkładające "martwą" materię a nie żywe rośliny, a więc jakieś przeskakiwanie to abstrakcja.

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies