Przycinany 2 razy w roku, dosyc mocno,
marzec 2014


czerwiec 2016

Na zdjeciu tego nie widac, ale na poczatku mial okolo metra wyoskosci obecnie ma okolo 1,80.

Ja ciachałam za radą Toszki takie maleństwa gałązka po gałązce, żeby się ładnie zagęszczały

Proszę o pomoc w rozpoznaniu odmiany cisa. Jest niski, (ok 0,6 m)... rośnie raczej na szerokość. Ma bardzo nieregularny kształt. Na co najlepiej go przeznaczyć? Mam jedną sztukę.



z boku:

Witam serdecznie,

Przeglądałem cały wątek i dalej nie jestem pewien swoich zamiarów odnośnie sadzenia cisów. Marzec i kwiecień to najlepsze wiosenne miesiące na sadzenie cisów? Czy sadząc je teraz w warunkach północno-wschodniej Polski, mogące wystąpić sporadyczne przymrozki mogą bardzo zaszkodzić nowo posadzonym cisom? Odmiana cisa to Stricta Viridis.

Cisowa przeplatanka




Te co nie owocowały zdrowe, zieloniutkie...a te z owocami - masakra


Chyba nie przeżyją. Dzisiaj wygrzebałam wszystkie owoce. Połowa igieł się osypała, a te co zostały też brązowawe...

Wyrzucaj i uzupełniaj nowymi.

Chyba tak się to skończy...

Witam,

mam prośbę o radę co zrobić z moim cisem. Mam dwa - kupione identyczne, posadzone w sumie niezbyt daleko od siebie, ale jak widać na zdjęciu, jednemu bardzo przeszkadzają chyba dęby rosnące za siatką (nawet trawa nie chce rosnąć w tym miejscu) - i pytanie co zrobić, nie bardzo mam gdzie przesadzić, pytanie czy się przyjmie. Minimalnie go przycinałam, bo prawie nie rósł, dodatkowo ma brązowe igły - nie wiem co to za choroba. Proszę o radę czy ma jakieś szanse na odrodzenie...

Z góry dziękuję za pomoc.

KatarzynaKromka

Trudno odróżnić chorobę infekcyjną od fizjologicznej, ale pomogła wzmianka o dębach. Pisałem już na ten temat - powtórzę. To mało używany termin allelopatia. Garbniki liści dębowych skutecznie "likwidują" każdą roślinę będącą w zasięgu tych substancji. Odżyją po przesadzeniu, w przeciwnym razie czeka je powolne zamieranie, tak jak stało się to z trawą.


Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Trudno - dla cisa pewnie lepiej - przesadzę go, ale z uwagi na to, że to miejsce przed domem - "powinno" być wizytówką ogrodu a przez sąsiedztwo wspomnianych dębów nie jest, mam naiwne pytanie czy jakiś krzew/drzewo jest na tyle odporne aby poradzić sobie jednak z tymi garbnikami liści dębów? Coś bym chciała tam posadzić aby nie było tak łyso i jednak cieszyło oczy...
Z góry dziękuję za radę i pozdrawiam
Katarzyna