no tak racja ,bo te smaragdy były faktycznie po to ,by sie zasłonić,ale jak wypalił pomysł ze świerkami serbskimi to już nie muszę i też nie chcę się zasłaniać na tarasie..
a jakie kosodrzewiny byłyby mniejsze od pumilio?
Udało mi się ostatniego smaragda ze skarpy wysadzić i wsadzić gdzie indziej.
M mówi,że wszystkie mi padną,jak je tak perzenoszę....One były sadzone na tej skarpie ok 1,5 miesiąca temu, a bryła korzeniowa jest dwa razy większa niż była wcześniej i przy niektórych ciut korzenie mi się przycięły szpadlem...
W nocy tak myślałam i modrzew podoba mi się, nawet bardzo,ale biorąc pod uwagę ,że zimą jest łysy to dotarło do mnie,że te swoje igiełki musi zgubić i to przy tarasie...no i włączyła mi się lampka a propos sprzątania tego...bo jak nie dam rady, to tak pod nosem będzie mnie wnerwiać Tym sposobem temat na coś wyższego w tym miejscu otwarty .
Podczas ogarniania mojego ogrodu rabatami, to mam jeszcze jedno miejsce wnerwiające mnie - jest to widok na bok garażu ,często tam stoją "klamoty" a to wiaderko,konewka,wąż , rowerki dzieci a ja to widzę z okien salonu
Wklejam zdjęcie planu ,na którym jest niebieska linia i to jest właśnie ten fragment
Dochodzę do wniosku,że muszę to jakoś zasłonić ..i przychodzi mi do głowy rozwiązanie najprostsze czyli tak jak jest ta linia (bo bajzlownik za tą linią) zasadzić smaragdy,tylko nie wiem czy nie będzie to dziwnie wyglądać,że takie urwane na końcu...dalej wzdłuż drogi mogłyby być rabaty (chciałabym) ale to jednak w dalszej przyszłości
I nie wiem czy ten szpalar czymś by zakończyć aby wizualnie złagodzić efekt urwania ......????? Aha to jest ok 12 metrów. Gdyby coś Wam się nasunęło jakikolwiek pomysł, będę wdzięczna za sugestie.
Na rabacie ze świerkami serbskimi zostały posadzone-na prawo od domku dwie wiśnie royal burgundy i derenie spaethi, na lewo od domku klon globosum i derenie sibirica- jak będzie ładna pogoda to zrobię fotki -bardzo jestem ucieszona,ze choć tyle udało się zrobić
Teraz dumam co pod tym posadzić zadarniającego, bo już sie boję chwastów..co by do tego pasowało ,żurawki -czy one zadarniają przed chwastami dobrze???Jeśli tak to ewentualnie co jeszcze..pasychandra..? jeszcze coś??
Doradźcie plisss,uśmiecham się do Was ładnie
Wczoraj obejrzałam zległy odcinek Mai w ogrodzie, tam bajzlownik był odizolowany ścianką z deseczek. Mało miejsca zabiera, zasłania i jakbyś taką ściankę zrobiła w kolorze domków z placu zabaw to by pasowało.
Miłośnicy żurawek zaraz mnie zadziobią za opinię. Żurawki niestety ale nie są samoobsługowe.Wymagają intensywnego czyszczenia... bardziej pracochłonne niż większość bylin.Poza tym się starzeją i co 2-3 lata wymagają odmłodzenia, inaczej się wypiętrzają, na dole łysieją i już ładne nie są. Pomijam, że kochają je opuchlaki.... od żurawek zaczął sie problem u mnie z opuchlakami.
U mnie jako zadarniające super się sprawdza rynianka. Rośnie na takiej samej wystawie jak u ciebie rabata z dereniami. Na początku stało w miejscu, ale jak ruszyła to chwasty nie maja szans. Mogę dla ciebie pouszczykiwać wiosną pędów ze swojej i porobić sadzonki zielne. Jest zimozielona czyli cały rok ładna. Fajnie wygląda trawa Ice Dance jako zadarniający materiał, widziałam w Wojsławicach, mam u siebie jako kępy. Szybko się rozrasta, idzie rozłogami, dobrze się dzieli. W czasie zimy bez śniegu mogą przysychać końcówki liści, ale u mnie jest zupełnie mrozoodporna, najwyżej na estetyce traci (zima bez śniegu i z temperaturą -30 nie dała jej rady). Po przycięciu odbija bezproblemowo. Ice Dance już wydałam nadmiar.... jakbyś się zgłosiła rok temu to miałabyś na zadarnienie całej rabaty
Wieczorkiem wrzucę fotki jednego i drugiego
Za prawdę dziobanie nie przysługuje
No, w każdym razie przysługiwać nie powinno.
Samą prawdę o żurawkach Ania napisała.
Co nie znaczy, że te wady je dyskwalifikują
Na cieniste stanowiska ja nieodmiennie polecam kopytnik.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Dzięki dziewczyny dajecie bardzo cenne wskazówki, dobrze wiedzieć, że z żurawkami jest tak a nie inaczej ,bo gdybym zasadziła sobie takie poletko żurawek to....bym się później załamała..
a kopytnik..muszę poczytać,bo nie znam.....
za runianką już się właśnie rozglądałam na alle..bo u nas w szkółce nie mieli..ale wydało mi się ,że 1m2 drogo wychodził,bo było napisane,że trzeba 16sztuk a cena sztuki coś ok. 6zł....??? Ale skoro Ty u siebie masz to mi napiszesz jak gęsto trzeba sadzić itd.Na sadzonki od Ciebie pewnie,że byłabym chętna tylko tak jak piszesz wiążę się to dla Ciebie z pracą..nie mam sumienia.
A możesz mi dać link do tego odc. z Mają??
Nie wiem czy u mnie by to wypaliło ,bo to jest 12 metrów...to już fest konstrukcja musi być i pewnie przy okazji rośliny taniej wyjdą