Aniu hehe nie bądź nerwusek, pomału zrobisz wszystko z Twoim zapałem do produkcji roślinek to Ty dość szybko zagospodarujesz ogródek lawenda nasz z O. nam się sprawdziała będzie nam kwitła ale czy przetrwa zimę zobaczymy
Aniu, dziękuje w imieniu kwiatuszka U mnie też susza straszna, czekam też na deszcz, bo skała w warzywkach i w beczce do podlewania pustka
Kasiu, mam gdzieś, na wcześniejszych stronach był, ale zrobię Ci dziś aktualne i wstawię
Sylwia, no to w takim razie trzymam kciuki za nasze hortki. Ja nie wiem czy mojej jeszcze nie załatwiłam trochę za dużą ilością nawozu.
Agatko, ja w zeszłym roku wsiałam i mi wyszło może z 5 krzaczków. Później ciocia mi dała nasionka na dosiewkę, tylko nie powiedziała, że to tyczna fasola. Efekt był taki, że wyjechałam w góry, a jak wróciłam to miałam jedno wielkie kłębowisko leżącej fasoli i niewiele z niej było. W tym roku kupiłam w Obi nasionka i są ok, wszystko wschodzi. Jak wrócę do domu, to cyknę Ci fotkę opakowania.
Aniu, no zobaczymy co z tą lawendą, może ją okryć?
Szpinak siałam w pierwszej połowie kwietnia
No no no - szpinak własnej produkcji? U nas nie ma takich tradycji a szkoda. Patyczki hortensji skróć o połowę to prędzej się zbiorą. Mają słabe korzonki a tu tyle listków do wyżywienia czeka. Pozdrawiam.
Zbyszku, szpinak siałam pierwszy raz, a że go uwielbiam, to bardzo się cieszę, że się udał Będzie jeszcze obiad z własnego ogródka
Dziękuję za radę co do hortensji, zrobię to jutro po pracy od razu Fakt, że korzonki mają słabe, bo trochę im pewnie pourywałam wykopując ją i przesadzając
Kasiu, mój warzywnik dla Ciebie. Nie jest wszędzie podkoszone, więc na to nie patrz
Duże skrzynia jest na poziomki i truskawki. Mniejsze z warzywami.
Skrzynia z marchewką i cebulą
A tutaj pomidorki, bazylia, selery, dwa rządki fasolki i na końcu wspomniane aksamitki. Jest też jedna sałata
No i przed tymi skrzyniami jest tradycyjny jeszcze warzywnik. W przyszłym roku też będą tu skrzynie, tylko nie wiem czy nie zrobię już tu mniejszych, takich kwadracików metr na metr. Jeszcze zobaczę
Agato, fasolka dla Ciebie. Tą w tym roku sieję i wszystkie ładnie kiełkują i rosną Napisane ma, że odmiana bardzo plenna, można mrozić i wysiewa się od połowy maja do połowy lipca.
Kochani jak już kiedyś pisałam nie obsadzałam w tym roku doniczek na taras, bo miałam nadzieję, że go w tym roku w końcu wykończymy i nie będę latać z tymi doniczkami w tą i w tamtą No i chyba się doczekam, tata wziął się na robienie tarasu, może do jesieni skończy. Nie żartuję, on jest strasznie dokładny i wszystko pięć razy przymierza zanim przyklei