Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Malutki pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Malutki pod lasem

AnnaCh 22:17, 19 sie 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Reniu, no szkoda mi ich bardzo Jedynie te dwie Anabelki dały radę, inne wszystkie mi padły Spróbuję na wiosnę jeszcze raz
Urlop bardzo udany, ale już prawie zapomniałam, drugi tydzień w pracy burzliwie mi upłynął, terminy goniły, troszkę od wczoraj wyszłam na prostą. Dziś tylko przygnębiający dzień, żegnaliśmy męża koleżanki...
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Marga 10:10, 20 sie 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Anuś, zaglądam często do Ciebie i podziwiam na pisanie jakoś ostatnio brak mi czasu. Byłam w Zakopanem, ale nie odważyłam się pójść w góry z sześciolatkami, tym bardziej was podziwiam.
Chciałabym zebrać nasionka z Twojej ogromniastej stipy. Powiedz mi , proszę, kiedy to zrobić i jak je potem przechowywać.
Buziaki zostawiam
____________________
Ogród dla moich synków
LenaMagda 22:42, 20 sie 2016


Dołączył: 15 sty 2016
Posty: 333
Macham do Ciebie Aniu, piękne roślinki, żurawki ogromniaste truskaweczką się poczęstowałam ...wszystko pycha
____________________
Magda - Marzenie o własnym zielonym ogródku
LyraBea 11:11, 21 sie 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Zaglądam do Malutkiego przy kawce. Dzisiaj odpoczywam od ogrodu, bo ostatnio natargałam się, naschylałam i nadźwigałam, i kręgosłup się zbuntował. Jedynie podlewanie pod krzakami mnie czeka.
Spieszę donieść, że wczoraj zrobiłam 10 słoików 0.75l (tyle mi z Twojego przepisu wyszło), sosu słodko-kwaśnego z cukinią. Jest po prostu przepyszny! Naprawdę, niech te sklepowe, nafaszerowane chemią się schowają. Niewykluczone, że będę jeszcze partię dorabiać. Coś czuję, że 10 słoików szybko zniknie ze spiżarki
Poza tym pokazałam mojej kuzynce jak fajnie w swoim malutkim poukładałaś między kostką płyty chodnikowe udowadniając, że nie musi być szaro i pospolicie.
Ja też mam na koncie mały sukces z ukorzenianiem hortek. Z patyków na jakieś 15 ukorzeniła się jedna limka, ale za to jest taka dorodna, że myślałam, że zakwitnie, ale jednak jeszcze nie dała rady. Za to dorodne, mięsiste liście ma. Poza tym zajrzałam pod krzaczek Anabelki i widzę, że kilka kijków ma się dobrze i całkiem dorodne liście powypuszczały od wiosny. Myślę, że jak tyle czasu już sobie żyją, to żyć będą. Z 2 miesiące temu zrobiłam kilka odkładów z najbardziej wątłych gałązek zarówno limki jak i anabelki i liczę, że na wiosnę będą już osobnymi bytami. Muszę zajrzeć delikatnie pod kamień, czy korzonki mają. Jak tak, to pępowinę z mateczną roślinką odetnę. Fajnie tak samej coś rozmnożyć
Macham z pochmurnego Wybrzeża. Dla mnie dobrze, bo mi buksików nie przypala. Pozdrawiam.
____________________
Beata
anna_t 13:19, 21 sie 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Aniu dziękuję za zakupy ! mam nadzieję że bedę mogła Ci sie kiedys odwdzięczyć
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaCh 11:24, 22 sie 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Monika, nie mam pojęcie co z tą stipą, bo mam ją też pierwszy raz
Ja sobie chyba znowu kupię nasionka i tyle, boję się, że coś pokręcę i nie będę miała nic. Albo zbiorę za wcześnie i nie będą dojrzałe, albo za późno i nic nie będzie.
Co do gór, to dla mniejszych dzieci, ale już atrakcja duża polecam Wąwóz Kraków i Jaskinię Smocza Jama (wziąć latarki) w Dolinie Kościeliśkiej. Fajna sprawa, w jaskini jest troszkę łańcuchów, więc dzieci mają radochę, a góra duża już i do zdobycia dla 7 latka z łąńcuchami, to Babia Góra, szlakiem Perć Akademików Ale to nie w Tatrach.

Magda, fajnie, że zajrzałaś Pozdrawiam.

Beatko, odkąd zrobiłam pierwszy raz ten sos parę lat temu nie kupuję sklepowego słodko-kwaśnego Tak jak pisałaś nie umywa się do tego. Nie dość, że dobry, bez chemii, to jeszcze bardzo ułątwia sprawę z szybkim obiadem
Beatko, u mnie też pochmurno, a wczoraj to lało jak z wiadra
Podglądam ciągle co u Ciebie, czytałam o perypetiach z drogą i o buksach od sąsiada, trzymam za nie kciuki

Aniu, nie ma sprawy, to nic takiego, dlaczego miałabym nie pomóc, tym bardziej, ze jechałam do Łodzi Niech rosną zdrowo i mam nadzieję, że je podlałaś
____________________
Ania - Malutki pod lasem
anna_t 11:29, 22 sie 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
nie musiałam, u mnie wczoraj taka ulewa że pół różanki świeżo wysciołkowanej kompostem mi wypłukało
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaCh 11:30, 22 sie 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Akurat chyba w Ikei siedziałam, albo w LM U mnie podobno wczoraj też lało strasznie, tata mówi, że studzienki na ulicy nie nadążały wody odbierać.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
AgataP 11:50, 22 sie 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Ja z Antkiem byłam na Śnieżce wchodziliśmy tylko od wyciągu w górę, ale i tak było nieźle, wszedł bez problemu miał 6 lat, całą drogę powrotną schodziliśmy, kolejnego dnia wchodziliśmy na Chojnik 627 m. Było super.
____________________
Z Pszenicznej...
zoja 11:57, 22 sie 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Aniu, podeślesz mi linka na ten sos?
wszyscy chwalą a ja przegapiłam gdzie był przepis
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies