Kasiu cieszę że mogłam Was spotkać tak na żywo i porozmawiać. Jesteście bardzo pogodnymi ludźmi, miło spędziłam ten dzień w takim towarzystwie
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia
PS podkradnę zdjęcia do swojego wątku
Kasia jesteś taka, jak sobie wyobrażałamsuper kobieta a do tego jeszcze przesympatyczna i z fajnym M.
cieszę się, że w końcu sie spotkałyśmy
POzdrowienia dla Was
Dzieki za info nt nawadniania. Ale M sie nie podejmuje, buu Firmy mus szukac, wiec koszty juz nie te... ech.
Super spotkanie, pozdrawiam Was serdecznie!!
My również dziękujemy za super spotkano, mamy nadzieję,że nie ostatnie A wątki ,,lubelskie" dokładnie tak jak Kasia napisalaś od razu czyta się lepiej, pozdrawiamy i męża również
dziękuję Aniu oj tak, czas leci niewiadomo kiedy...
Abraham kwitnie niezawodnie i stale w przyszłości znajdę mu jeszcze lepsze miejsce i będę rozpinać na murze
Louise Odier w tym roku pięknie mi kwitnie, też szkoda by mi było narazie zbierać płatki, ale kiedyś, kto wie konfiturę z róży uwielbiam
Serdecznie pozdrawiam
Gabrysiu teraz już wiem jak to co mam rośnie i czego chcę i spokojnie podchodzę do tematu ) na początku jak nic na tej działce nie rosło to wydawało się, że rośliny stoją w miejscu, sadziłam za dużo i za gęsto ocywiście ) ale to było dobre doświadczenie, żeby nie szaleć, wszystko najpierw dobrze zaplanować, wymierzyć, narysować i dopiero działać. Tej wersji zamierzam się trzymać )) czas pokaże )
Buziaki!
Firmy mus szukac, wiec koszty juz nie te... ech.
konfiturę z róży uwielbiam