Clematis Pink Dream nie daje oznak życia, chociaż była to bardzo ładna sadzonka.
Natomiast rachityczne sadzonki Albina Plena mają się całkiem dobrze, nawet kwitną
w zasadzie to nie ma co pokazywać ), bo kupiłam tego clematisa późną wiosną w postaci 1-2 badylki długości ok. 20 cm, sadzoneczki z ubiegłego roku po 4 zł ) w zasadzie to myślałam, że padnie ) no i nie dosyć, że obie sadzonki się przyjęły to jeszcze mają pączki kwiatki są malutkie, ale są. Doczytałam: "Najobficiej kwitnie IV-V na zeszłorocznych pędach, ale potem kontynuuje mniej obfite kwitnienie do końca lata na pędach tegorocznych".
Tu cała sadzonka zaraz po posadzeniu
Natomiast Pink Dream był oczywiście droższy i wyglądał jako sadzonka pięknie
.... i padł ... Podlałam miksturą nadmanganianu z czosnkiem i ...nic.
Naładowałaś akumulatory to może ten przykry obowiązek szybko wykonasz. Jeszcze będzie pięknie. Każdy ma różne straty z różnych powodów - przymrozki, nawałnice, koty, szkodniki, złodzieje itd. Ale przecież to nas nie powstrzyma przed tworzeniem i dbaniem o ogród
Powojnik już chyba nie ruszy. Nie wykopuję go, ale zero oznak życia. Trudno.