Witam. Dawno mnie u Ciebie nie było. Śliczną masz ścianę z cegły i domek, pamiętam jak zastanawiałaś się nad kolorem okien- dokonałaś bardzo dobrego wyboru Roślinki śliczne, a rabata z Nigrą z cytowanego zdjęcia cudna. Pozdrawiam
witaj Marta mnie też dawno nie było, taki life
Ten kolor był pierwszym wyborem i choć się zastanawiałam to przy tym zostałam i jestem zadowolona
Pierwszy raz ta rabata wygląda ładnie wszystko podrosło, niektóre rośliny powędrowały na docelowe miejsce i jest ok
Dziękuję i pozdrawiam idę do Ciebie
)) kupiłam w nietypowym miejscu ) okazja na starociach chociaż akurat to było nowe i nieużywane Nie zastanawiałam się zbyt długo )) szkoda, że więcej nie było
Kasiu cudne powojniki,ja nie mam jeszcze ani jednego, ten potwór od sąsiadów straszny jest i uciążliwy pewnie też pozdrawiam serdecznie, ja też ostatnio nie czasowa i źle mi z tym
Podpórki też mi się podobają. Czasami trafiają się takie okazje. Mam nadzieję że cena też była okazyjna.
Co do powojników to kupiłam wiosną podobnego chyba, z tej samej serii (pink dream). Coś mi podejrzanie teraz wygląda.
Niektóre powojniki, które miałam są już historią i nie kupię ich drugi raz. Zresztą już nie dokonuję spontanicznych zakupów roślinnych, jedynie tylko to co potrzebuję lub jest zaplanowane )
Rdest jest paskudny, zadusi wszystko. Już pisałam, że zamiast posadzić coś szlachetnego i pięknego poszła po taniości, a przecież jest taki wybór róż pnących, powojników itd. Pani "projektuje" sobie sama ogród bo dużo książek kupiła i uważa, że to co robi jest jedyną słuszną decyzją... Lepiej nic nie podpowiadać ))........ bo rad nie potrzebuje. Generalnie ja mam w nosie co u siebie sadzi o ile nie ingeruje to lub nie szkodzi moim roślinom. Karmi też koty, które załatwiają się u mnie na trawy ozdobne... Znowu rozłożyłam dookoła domu i na rabatach kulki molowe o zapachu cytrynowym. Jeśli nadal będą przyłazić nie zawaham się użyć mocniejszych środków, bo mam już naprawdę dość...
Pozdrawiam
przypadkowo weszłam do sklepu i faktycznie była to okazja cenowa (20 zł za dwie sztuki) i dlatego kupiłam )) Cena w euro na pudełku: 10.
No właśnie, coś ta nowa seria jakaś chorowita... piękna, ale chorowita. Stare odmiany niezawodnie kwitną mimo przesadzania w nieodpowiednim momencie, a te nowości niby lepsze od starych ale w praktyce niekoniecznie. Dodam, że posadzony został dokładnie z instrukcją, nie tylko dół zgodny z wymiarami, ale i drenaż i kompost itd. Chyba najlepiej miał wymoszczone ze wszystkich... Trudno, więcej nie kupię