Obawiam się, że o odpuście wspomniała sama Ania

...
widzisz ja róż dokupiłam bo myslałam że z różanką jest wszystko ok a tutaj dopiero mnie dziewczyny uświadomiły (i dobrze) że busz i odpust tworzę

Obecny stan różanki jest nie halo tobie, z tego co zdążyłam się zorientować. Ciągle powtarzasz że masz "wsiurowy" gust. Więc rozumiem, że obecną różankę zaplanowałaś sama, a projekt nowej różanki powierzasz dziewczynom. Czy tak?

Bo padło stwierdzenie, ze rabata będzie płaska.Gracki i LO dadzą wyższe piętro. I róże, jak się rozrosną, też nie będą płaskie. Będzie dobrze.
Aniu, może te szpalery z bukszpanu daj węższe. Wyjdzie taniej.

Ja mam żywopłot bukszpanowy - taki jeden twój pas posadzony z pojedynczych bukszpanów, ale mają już swoje lata, dlatego są już ładnie szerokie.
Myślę o kosztach. Jak dasz na szerokość dwóch sztuk, to powinno wystarczyć. Chyba, że dostaniesz kopane z gruntu, niby kulki czy jakoś tak i posadzisz z tego te ekrany jeden przy drugim ...

A może cisowe dostaniesz? Tylko cis chyba wąski jest?

A wystarczyłby jeden, a dobry

Przemyślałam

Wersja 1 jest prosta:

W miejsce ciemnozielonych kwadratów można dać albo ostrosłupy z cisów albo kulki(sześciany?) na pniu z trzmieliny. Wsio rawno.

Wersja 2 trudniejsza. Chciałam po prostu pociągnąć te pasy na drugą stronę



ale nie podoba mi się sam lewy górny róg, tam gdzie skarpa łączy się z rabatą podokienną.

No więc może tak:

te zielone kwadraty, to sześciany buksowe, strzyżone dokładnie tak samo jak bloki po prawej - poziomo i na tą samą wysokość. Pomiędzy nimi to samo co po prawej stronie, czyli albo same róże, albo róże ze stipami, szałwiami - czym tam będziesz podsadzała.
Od razu uprzedzam, że technicznie to będzie chyba dość trudne do wykonania, bo nie wiem, jak róże będą sobie radziły na skarpie. Trzeba też dobrze dobrać odmiany, żeby nie wystawały zbyt wysoko nad buksy.

jakos zaczelam to widziec oczami wyobrazni i chyba wariant ostatni wg mnie najlepszy

Wszystkie są dobre, serio

Mi się wydawało, że Ania była zadowolona ze swojej różanki, ale wystarczyło, że ktoś wspomniał coś o "odpuście" i automatycznie nastąpił proces rewolucji
Dlatego Iwonka wcześniej dobrze, napisała, żeby zaufać bardziej sobie. Bo przecież Ania nie dała nawet szansy swojej różańce. Wiadomo, że rośliny w pierwszym sezonie nie powalają, ale w drugim potrafią już zachwycić.

Obawiam się, że o odpuście wspomniała sama Ania

Jeszcze sobie rozrysowałam ten ostatni wariant i ten narożny sześcian wyszedł zaskakująco duży. Ale powinno być ok. Co sądzicie?

Jakaś podejrzana cisza zapadła na wątku. Zwykle oznacza to, że pomysły się nie podobają, tylko forumki są zbyt uprzejme żeby to wyartykułować



a tak nie powinno to wyglądać