Kurcze zaczęło padać, są zbyt duże krople, aż się boję żeby gradu nie było, na razie zmykam. Muszę być w pogotowiu.

Oby nie.... Niech tylko Ci lekko popada.

Marto, a jak możesz pomóc jeśli sypnie gradem? Da się coś ochronić?

finka napisał(a)

o nornicach, kretach, karczownikach SZA ! lepiej nie wymawiać, bo przylezą !

karczownik - może był SZA, ale drań przylazł i porobił zniszczenia
Dzieki draniowi wreszcie dokończe w cały ogrodzie trawnik..... i zagazuję drania..... jak szedł tak wyciął wszystko w pien.....
Może ten grad Cię omnie..... mi burza załatwiła wczoraj podlewaie

Marta pozdrawiam, ty w pełni sezonu, to zagoniona jesteś oby pogoda tylko najlepsza wam dopisywałą

Jestem jestem !!!
Oczywiście zaganiana, nawet zdjęcia się już zdezaktualizowały, ale może coś wrzucę, bo tak bez to trochę smutno.

Co to jest karczownik ?
Tak zdjęcia bardzo mile widziane Finko Pozdrawiam

A masz zdj. choiny kanadyjskiej, tej większej, co na razie ma nowe doniczki?

Tulipanowo było pod koniec kwietnia, wczesne upały to był początek końca ich kwitnienia. Pozostałych wczesnowiosennych kwitnących również. Szkoda, bo przy normalnej wiośnie można dłużej się nimi cieszyć.

Maria Kaczyńska na pierwszym



drobny narcyz o dyskowych kwiatach, jakiś miszung z tulipanów darwina


Sasanki pełne raz jeszcze

no sory Aga nie zrobiłam, z zaganiania zapomniałam, spróbuję się poprawić, ale wydaje mi się, że podobne do tych Twoich ze zdjęć.