Niesamowicie mi miło dziewczyny, że ktoś tu zagląda Przepraszam, za nieobecność, ale byłam wyjechana, a niestety przez komórkę na forum zalogować mi się nie udało.Musze popracować nad tym, bo po dwóch tygodniach człowiek wypada całkiem z obiegu
Ogólnie w google należy szukać korytko (koryto) kamienne, koryto dla bydła. Kupowałam pod Wrocławiem.
Taras się robi. Muszę pamiętać, aby wrzucić jutro zdjęcia. Wrzośce co roku ostro przymarzają, ale jak już pisałam - u mnie najcieplejsza strefa w kraju, więc zawsze coś tam ocaleje
frezja, Rumianka- odnośnie wrzosów to melduję, ze dziś zaczęłam ostre zabiegi fryzjerskie Ale ja mam ich masę, w dodatku lubię każdy krzaczek sekatorem obcinać - pewnie zajmie mi to czas do końca tygodnia
Wstyd, ale jednak ozdób zupełnie nie robiłam. Wyjeżdżałam na święta, wiec tylko udekorowałam dom kwiatami, a jak miałam czas, to akurat było słońce, więc popędziłam do ogrodu krzątać się i podcinać. Wianek obiecuję wrzucić jutro
Zaraz jeszcze pochwalę się krokusami, co zakwitły przed samiutką Wielkanocą i cieszyłam się nimi całe półtorej dnia
____________________
moje włości w wiecznym remoncie;
zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Dziękuję Ci ogromnie, ale nie skorzystam.
Mam 18 szt thunberga atropurpurea (czyli pospolicie) i raczej nie będę już dosadzać, bo mnie jednak denerwuje, ze kłuje jak go przycinam (nadal dumam na jaką wysokość go w tym roku ciachnąć).
Bardzo Ci dziękuję za pamięć - to niesamowicie miłe
____________________
moje włości w wiecznym remoncie;
zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Wydawalo mi sie ze widzialam gdzies u Ciebie te zielone ale to musialy byc te o ktorych piszesz...taki ladny a domu znalezc nie moze...coz moze.kiedys sie uda
zastanawiałam się któregoś dnia, gdzie mogłabym wcisnąć u siebie krokusy, i tak mi właśnie obok lawendy miejsce pasowało super to wygląda, pozwolisz, że pociągnę to myśl u siebie dalej
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.