Wcale się nie dziwię że trudno było wybrać tylko 4 zdjęcia. Ja bym nie potrafiła. Na tym zdjęciu pokazałaś jak pięknie ogród wkomponował się w otaczający krajobraz.
Przy okazji pozdrawiam Ewę. Też miałam okazję ją poznać u Was na spotkaniu. Ewa, może chociaż wizytówkę założysz?
Odpowiem na pytania, chociaż nie jestem gospodynią tego wątku.
Fragment żywopłotu,to jak Ola dobrze napisała świerk pospolity , co roku cięty.
Trawa o którą pytała Olka i Agata to molinia Heidebraut.
Jolu ,niestety Iwonka nie ma tej molini, co nie zmienia faku że na wiosnę może ją mieć, ( zresztą proponowałam już Iwonie).Iwona ma molinie variegate, to stosunkowo niska trawa, jasno żółta.
Jolu serdecznie pozdrawiam.
Kasiu, problem z ogrodem zaczyna się, kiedy obsadzimy ostatnia rabatę. Przyzwyczajeni do zakupów, zdobywania roślinek, stajemy raptem z roślinką w ręku i zastanawiamy się, gdzie mamy ją upchnąć.
Upchnąć się pewnie da, ale dźwięczą mi w uszach słowa Danusi: Rabata - to kompozycja, a nie zbieranina roślinek
Zacznę w takim razie od ostatniego postu Ewy.
Dziękuję bardzo Ewuniu za odpowiedzi, wiedziałam tylko, ze to molinia, nie pamiętałam jaka. Jest piękna, dlatego ją sfotografowałam I wywołała zainteresowanie Moje też.
Moja molinia variegata rośnie tutaj:
I dodam, ze już naocznie się przekonałam, jak bardzo różnią się te same roślinki w różnych grodach. U mnie piaski, u Ewy podłoże z gliną lepiej trzyma wilgoć, stąd ta sama roślinka różni się wielkością
Dodam jeszcze, ze to właśnie molinia i trzcinniki bezproblemowo przezimowały tą dziwną z
Łuki, zastanawiam się, myślę i chyba nie wiem, kogo tak nie słucham
Przecież ja potulna jestem, o wszystkim mój M decyduje, on jest głową, ja tylko szyją
Wiesz, w przejściu przez trawnik do kącika grillowego (trawy tam jeszcze nie ma, ale będzie) będą wtopione płytki, jak u Oli... https://pl.pinterest.com/pin/529876712390875640/
Nigdy zawczasu nie mówię, co planuję, bo tego nie lubi ...
Ale pinów tego typu mam kilka na wypadek, gdyby o tym była już mowa.
Zgadnij, kto ostatnio powiedział: "W trawniku damy betonowe obrzeża, jak zebra, płaskim do góry..." ?
Kasiu, czytałam rano posta i się uśmiechnęłam. Ostatnio z Gosią Margo oglądałyśmy na telefonach, jak wygląda strona z powiadomieniami?
U Gosi pojawiają się nazwy wątków, które ma dodane do ulubionych i tylko te.
U mnie natomiast w podglądzie pojawiają się wszystkie wątki, w których była aktywność, bez względu na to, czy mam wątek w powiadomieniach, czy też nie. Nie wiem, od czego to zależy, ja wolę widzieć wszystkie, czasami zaglądam do wątków, które rzadko odwiedzam ... Zależy to od ilości czasu, które mam na forum.
Wiec dodaj sobie do ulubionych wątek, na wypadek byś mogła do niego trafić.
Cieszę się, ze podoba ci się mój ogród
Pozdrawiam Kasiu
Pokazywałam dziś na fotkach koleżance werbenę patagońską, jakoś nie padła z zachwytu. Ale po dwóch godzinach pojawiła się u mnie w ogródku i zobaczyła ją na żywo. Zapragnęła ją mieć. Muszę tylko pamiętać, by zimą ukopać jej kilka kęp, niech robi sobie sadzonki. Sebek, wiesz, ze u mnie nie było żadnej siewki werbeny po zimie?
A ty wydłubywałeś jak chwast
Gdyby nie sadzonki, nic bym nie miała