Ana, a gdzie kupowałaś ekobord? I jakiej on jest wysokości? Chcę takim oddzielić żwirową rabatę wzdłuż kostki od trawnika, ale mój A. twierdzi, że to jest za niskie i nie będzie trzymało kamyków. U nas nie można go dostać, trzeba kupować w ciemno przez internet. A chłopu trzeba przedstawić niezbite argumenty

Ana napisał(a)

Dzieło już prawie prawie skończone, jeszcze brakuje troszkę kory i nie posprzątane, no ale tym zajmie się mąż bo ja lecę kąpać Antosia

ten ogranicznik - ekobord kupiłaś przez internet, czy w gdzieś sklepie?

aldona napisał(a)

Mnie też się podoba ten jałowiec po metamorfozie.

Aldona dzięki

Myszorek, eleganckie materiały? kiedy wykańczaliśmy dom na ogród nie miałam siły, przerósł mnie ogrom pracy i obowiązków, bo wszytko było na raz, przygotowania do wesela, wykończeniówka, moje studia, praca zawodowa i do tego rodzinna tragedia....zapowiedziałam, że nie chcę już zabawy w roślinki, położyliśmy kostkę, zrobiliśmy proste ogrodzenie, rośliny siłą ze swego ogrodu wcisnęła nam moj teściowa (te z przodu)...M założył tylko trawnik i przez 4 lata rosło to sobie samo, bez pomocy i ingerencji, bo jedna ciąża, druga ciąża, magisterka, praca, potem M nie było 1,5 roku...
aż w tamtym roku coś drgnęło, mąż wrócił do domu, moja zabawa w dekorowanie i zmieny w domu przeniosła się na ogród, przez zimę dużo czytałam i od wiosny roszyły zmiany.
Dorosłam do ogrodu nareszcie, z czego najbardziej cieszy się mój M

Pojadę może w poniedziałek zobaczyć te żurawki i trochę ich kupię, musimy szybko wyznaczyć nowe rabaty, bo plany się zmieniły. Namąciliście mi różankami i teraz też chcę mieć takową w ogrodzie i zmieniam tereny wokół patio...ech...a już mieliśmy zacząć kopać

Anula - tak, to ten jałowiec Też się bałam, że go popsuję, no ale zaryzykowałam

Bogda - a jak dzieciaczki?

Inya - no mój mąż zawsze mówi co myśli A potem się gimnastykuje, żeby to odkręcić Ale sam stwierdził wieczorem po wysypaniu kamyka, że fajnie wygląda...

Isia, Aneta - ekobord kupowaliśmy przez net właśnie (oczywiście allegro), podytam męża o link, bo to jego zakup był, a wieczorkiem zmierzę wysokość, ok? Tez się bałam, że nie da rady, ale sprawdza się fajnie, tylko nie wiem jak będzie z formowaniem koła, bo mi się taki sztywny wydaje

dziś podlałam wszystkie roślinki porządnie, bo od dwóch dni zbiera się na deszcz i nic...nie będę dłużej czekać
Poprzesadzałam parę kwaitków do większych donic, laurowiśni się oberwało i przycięłam ją dość radykalnie, zrobiłam kilka sadzonek, będą chyba na jesień, będę rozdawać
Foty będą wieczorem jak naładuje się aparat i dzieć pójdzie spać

czy możecie mi podpowiedzieć jaki obornik jest lepszy do ogrodu - od kur czy od koni i krów?

I czy wszystki roślinom go podsypać czy tylko rododendronom i wrzosom i powojnikom?

zielona estem, a M ma w poniedziałek przywieść od znajomego

Ekobord łatwo się formuje,nacina się zewnętrzną krawędź. Robiłam ostatnio kółeczko, wysokość jest odpowiednia, nic się nie wysypuje. Możecie u mnie zobaczyć na 29 stronie.

Aldona ale jak naciąć ją? a możesz pokazać zbliżenie na takie nacięcie?

Dzięki Ana. Ktoś na Ogrodowisku pokazywał koło zrobione z ekobordu. Ja też chcę zrobić półkole i mam nadzieję, że się da. Problem w tym, że trzeba mi dużo tego ekobordu. Po ile płaciłaś za metr? Ostatnio wszystkie wydatki przeliczam na rośliny, "ile za to byłoby roślinek" Wy też tak macie?

isia33 napisał(a)

Dzięki Ana. Ktoś na Ogrodowisku pokazywał koło zrobione z ekobordu. Ja też chcę zrobić półkole i mam nadzieję, że się da. Problem w tym, że trzeba mi dużo tego ekobordu. Po ile płaciłaś za metr? Ostatnio wszystkie wydatki przeliczam na rośliny, "ile za to byłoby roślinek" Wy też tak macie?

No

Aa, to ty Aldona masz to kółko. Ostatnio dużo ogrodów przeglądałam i pokiełbasiło mi się. Kółeczko fajne i faktycznie pokaż to nacięcie.