Przyszłam się przywitać tak oficjalnie bo cichaczem bywam w Twoim ogrodzie. 30 szt hortensji Ci się udało ukorzenić rewelka, mam nadzieję że z limek, które ukorzeniałam w ubiegłą sobotę też uda się uzyskać taki wynik. Marzy mi się szpaler z hortensji. A wrzosy w jaki sposób ukorzeniałaś zdradz proszę bo zielona w tej materi jestem

I jeśli można to rozgoszczę się w Twoim ogrodzie już oficjalnie

Witam Aneta Ukorzeniam wszystko tanim kosztem, ucięte pod skosem gałązki wtykam wprost do ziemi (w ziemi na 1-2 oczka). Bez ukorzeniaczy i pilnuje wilgotności. W ziemi łatwiej ukorzeniać niż w doniczce, bo doniczki szybciej przesychają.
Młode pędy od razu przycinam dla rozkrzewienia.
A wyjątkiem są wrzosy, bo do nich kupuje kwaśną ziemię i w jednej skrzynce wtykam podobnie jak inne rośliny: ścięte gałązki ogołacam od dołu wtykam do kwaśnego podłoża i podlewam.
Mam trochę łatwiej, bo man szklarenkę i łatwiej o wilgotność. Ale na gruncie też mi się udaje.

Dzięki Asiu, a te wrzosy to kiedy trzeba ukorzeniać na wiosnę?. Jak mieszkałam u teściów miałam folię to pod nią też mi się lepiej różne rośliny ukorzeniały teraz po kilku nieudanych próbach się zniechęciłam ale do własnych sadzonek chyba czas wrócić bo finanse nie pozwalają realizować wszystkich pomysłów w ogrodzie i wykańczania domu. A i farajda większa.

Wrzosy ukorzeniam po przycięciu wiosną, wtykam w ziemię to co jest przyzwoitej wielości.

Asia, gdzie ja powinnam trzymać sadzonki hortensji? Na razie mam w gospodarczym. One już listki puściły i boję się, żeby nie obmarzły. Mam nadzieję, że nie siedziały za długo w wodzie, kilka dni.
Pozdrawiam.

Jak puszczają listki w gospodarczym, to widać dobrze się tam czują. Może niech stoją do końca marca. Chociaż ... takie ciepełko zapowiadają.
U mnie stały na wygwizdowiu w szklarni (bo ksawery szyby jesienią wywiał) i też puszczają.
Widziałam, że niektórzy wogóle nie ukorzeniają w ziemi, tylko czekają na korzonki w wodzie.

asica napisał(a)

Wrzosy ukorzeniam po przycięciu wiosną, wtykam w ziemię to co jest przyzwoitej wielości.

Dzięki spróbuję po przycięciu swoje też ukorzenić.

Czekam na aktualizację

Miłego weekendu i przede wszystkim udanych łowów!

Witam serdecznie! Ogród bardzo ładny a co mnie najbardziej urzekło to hortensje. Moje ukochane, chyba najpiękniejsze kwiaty. Ale ja nie mam tyle szczęścia co Ty. W sumie mam ok. 30sztuk ale mało, które kwitły w ubiegłym roku. Z roku na rok jest coraz gorzej. Jak Ty je pielęgnujesz? Co mam robić, żeby tak bójnie kwitły? albo żeby w ogóle zakwitły!
P.s. Gratujulę!